Wróciłem tydzień temu z tych okolic.
Bierzcie ze sobą ile wlezie żarcia i do kupienia zostaje tylko paliwo i Ew. Noclegi przy zlej pogodzie. Byłem 2 tyg ale jeszcze nie podliczyłem kosztów 

Polecam wojskowe suchary zamiast chleba albo pieczywo chrupkie 

 Bez chleba można wytrzymać.