| 
 
			
			Zawsze mnie zastanawia, na ile "zalety" motocykla pozwalające na cyrkowe sztuczki przeważają nad "wadami" np. automatu są wykorzystywane w codziennej jeździe. 
 czyli, na co mi mruganie światłem, gdy nie mrugamy. Na co blokowanie tylnego koła, gdy normalnie unikamy tego blokowania ?
 |