Dzisiaj jakieś 100 km nawinięte, z czego jakieś 60 km poza asfaltami i  muszę Wam powiedzieć, że....FANTASTYCZNIE! BANAN na twarzy nie znikał i  nie znika nadal 
 
Uzupełniają "dane":
Co do wyposażenia dodatkowego to mój ma jeszcze:
1) Kierownica Fat Bar Acerbis Evolution
2) podwyższenie 3 cm (z możliwością zmiany wysokości)
3) osłonę na regler i zbiorniczek na płyn hamulcowy
4) Błotnik Acerbis
5) świeżo założony woltomierz
6) kanapa
Znalazłem już ustawienie zawieszenia pod siebie (dualowe) i lata się bajka, choć wysoki pierun 
 
Ciekawostka - miałem za dużo oleju wlane - tak o jakieś 2-3 setki 

 quwra mechanicy!oczywiście nadmiar odessany, jest ok.
Spostrzeżenia:
-  silnik jak dla mnie bajka, pięknie się wkręca od samego dołu, na  wolnych obrotach (przy małych prędkościach) nie szarpie, ciągnie  wspaniale 

-  założona na przód Dunlop Geomax - jak na razie ocena na 10 (zarówno on  jak i off, oczywiście jak na kostkę i na tak mały, 300 km przebieg)
- pozycja za kierownicą jak pode mnie, chyba nawet wygodniej na stojąco 
 
No jestem w skowronkach nadal 
 
Parę fotek:
 
 
 
