Cytat:
	
	
		
			
				
					Napisał  Mirek Swirek
					 
				 
				Tanku i Arkanu... 
Wykonalne. 
 To byl Gs 1200. Glebe zalicz bardzo nietypowo. Zbiornikiem przywalil o garba pomiedzy koleinami, czy tez o miedze. Nie pamietam juz dokladnie. Da sie. Ogromny pech. Cod ze nie spalil sie ten sprzet. 
Bardzo podobal mi charakter i podejscie do tematu i postawa owego beemiarza. Ci iwojuch przesmiewcy co Hondami ganiaja pomogli, naprawili. 
 
Teraz dalej mozecie sie klepac i calowac. 
Bmw to zlom i Honda to tez zlom w moim mniemaniu.  
Pa. 
			
		 | 
	
	
 
Kurcze juz mialem przepraszac ale patrze dla pewnosci na FB no ku...a 1200(CYCKI). A to co sie ulamalo to bylo plastikowe kolanko (czy tam kruciec) na zbiorniku po prawej stronie ukryte pod plastikiem. Jednak jezeli ktos poczul sie urazony ma wypowiedzia to przepraszam