wszystkiego!
nie wiem. 12 lat w IT siedzę. wpadłem w środowisko, gdzie tylko maki. wnerwiłem się, że nic nie potrafię. skombinowałem starego maka i próbuję się ogarnąć w systemie. o ile codzienność idzie, o tyle wszystko co jest odstępem od codzienności pożąda windy.
1. operacje na nazwach plików - odpalam coś w stylu multiple file renamer, ustawiam algorytm i fajer. jak to zrobić na maku?
2. edycja zrzutów ekranu - korzystam z darmowego greenshota. nie ma tego na maka. szukam, nie znajduję w 2 minuty. jeb makiem o glebę, winda i ciach - zrobione. tak jest z 90% softu. nie potrafię znaleźć odpowiedników, naście lat nawyków i nie widzę nigdzie tej intuicyjności maka. z windą potrafię wszystko. serio
ajfonem pyrgnąłem jak szukałem wi-fi analyzera. potrzebuję ssidów w okolicy, informacji o sile sygnału i kanale. nie ma. szefostwo jabłka uznało, że to są ZŁE programy. nikomu nie pozwolę decydować, co dla mnie jest dobre a co złe. zwłaszcza w moim telefonie
ale fakt, uwielbiam grzebać w swoich sprzętach, frajdę daje mi podmianka romów. wierzę, że większość populacji polubi brak możliwości zepsucia ajfona. ja go nie trawię wcale.
cenię każde narzędzie ale ani jedno z nich nie jest uniwersalne.