Subik zamiast się cieszyć jazdą po pięknym Maroku to się niepotrzebnie denerwował . A w Teresce to ku..wa non stop coś się działo ( a to się przegrzewała cholera jedna a to gasła jak przejeżdżała przez kałuże i nie można było jej za h..ja odpalić a to zżerała w oczach nowy napęd aż w końcu go zrzuciła i wtedy było nie wesoło ....ale na szczęście ludzie ogarnęli temat)
Ostatnio edytowane przez herni : 02.09.2015 o 22:11
|