To jak nikt nie spotkał się z takim przypadkiem to spróbuje opisać co uda się załatwić. Na razie kolega odbił się od Konsulatu Białoruskiego. Skierowali go do Konsula Polskiego w Grodnie. Z tego co się dowiedziałem to wyjazd na wschód z takimi "zarzutami" to raczej niemożliwy. Zobaczymy jak to się rozwiąże.
|