Scottoiler w połączeniu z najtańszym hipolem to super rozwiązanie , zależy jak go ustawisz to albo elegancko smaruje albo zarzyga wszystko dookoła łącznie z Tobą , plus jest taki że właśnie nie wiele się lepi bo ciągle go obmywa i nie ma problemu z czyszczeniem bo wszystko obmyjesz na pierwszej lepszej myjce ciśnieniowej łącznie z łańcuchem , wcześniej stosowałem szpraja- porażka trzeba to ze sobą wozić i wszystko się do tego lepi i pamiętać o smarowaniu , a teraz zwykły zasobnik Scottoilera starcza na jakieś 4000km na pozycji 3 po mieście , nic nie zachlapane , łańcuszek się ładnie świeci , ale to jest tylko moje zdanie ja się nie znam tylko lansuje.
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
				     
Triumph Tiger 885 t400 Triumph Sprint ST955i 
http://allriders.pl http://www.tigerforum.pl http://sprint.fora.pl
			  
		
		
		
		
	 |