| 
 
			
			Z opiniami powyższymi się zgadzam ale objechałem na tym Gruzję, Armenię, Maroko i latam czasem po Polsce. Urządzenie - MIO.
 Nie ufam trasom wyznaczanym z automatu przez nawigację.
 Zawsze mam mapę papierową. Na niej wyznaczam sobie trasę. Potem wbijam to w nawigację okraszając punktami przez które ma mnie prowadzić.
 Później w drodze nie muszę otwierać mapy papierowej. Navi prowadzi mnie trasą którą ja wybrałem.
 
 Wszystko zależy co komu i do czego potrzebne.
 Z minusów. grafika słaba, aby zobaczyć boczne dróżki trzeba mieć spore zbliżenie. Ja jeżdżąc, mam mapę ustaloną w sporym oddaleniu. Jakbym jechał na papierowej.
 
 Cały świat za darmo i dobre pokrycie są dla mnie wystarczającym argumentem.
 
				__________________Wlóczęga:
 człowiek, który nazwałby się turystą, gdyby miał pieniądze..
 [ Julian Tuwim ]
 |