Jorge, ja rozumiem ze low budget travel, ze spanie w krzakach ale zeby robaki jesc i 100 letnie jajca to dla mnie juz za low. Nie bylo cos swierzszego? 
 
Kanalio, I napisz ze po sniadaniu nie ogladac filmu, jajecznice se zjadlem wlasnie i mi sie odbija.... :/ 
 
A Ci ludzie Birmy zajebisci. Fajny pomysl wogole zeby zamiast gor i "widoczkow" pokazac to co w podrozy interesuje najbardziej. I ta wolnosc kiedy kupujesz sobie zajebiste zarcie na chodniku
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
				Za dwadzieścia lat  
bardziej będziesz żałował  
tego czego nie zrobiłeś,  
niż tego co zrobiłeś.
			 
		
		
		
		
		
			
				  
				
					
						Ostatnio edytowane przez fassi : 19.01.2015 o 10:32
					
					
				
			
		
		
	 |