Oj szparag, szparag, ty to masz tupet. Liczyłem raczej na zwykłe dziękuję, za informację o kłopotach na przejściu łotewskim, bo też byście się tam odbili z powodu zaostrzonych kontroli wynikających z aresztowania kilku urzędników. Sam nie wiem, co mam myśleć o twoim wpisie.  Może trzeba było nie dzwonić do was z ostrzeżeniem, a tylko zatrzeć ręce i czekać waszego niepowodzenia...zamiast martwić się, że będziecie mieć kłopot z tą granicą.
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
				pozdrawiam 
Pan Bajrasz  
  
 
 
			 
		
		
		
		
	 |