Rzeczka i owce nad rzeczką
4.JPG
Coś w rodzaju Norweskiego fiordu , tyle że tu pasterz owiec zaparkował swoją krypę i poszedł do pubu na ginesika. Tutaj każdą nawet najmniejsza osada musi mieć pub, może nie być sklepu i kościoła (ku radości Grega) ale miejsce do najepki musi być i basta
3.JPG
Górka, a u podnóża owce
5.JPG
Jeziorko w Co.Mayo (co=county=coś w rodzaju naszego województwa) oczywiście owce i ogrodzenie. Wszechobecność owiec da się znieść ale wszechobecność pier.... płotków, płotów, murków, parkanów i żywopłotów oraz wszelakiej maści sposobów odgrodzenia mienia prywatnego i nie tylko mnie człowieka wychowanego w kraju gdzie kiedyś wszystko było "wspólne" a do dziś jakoś jest mniej ogradzane - wk... nad wyraz. I mimo że ma to swój urok to brak mi tego co u nas - czyli tam mi się podoba, to tam jadę.
A tu rzeczka ale o dziwo owiec brak
19.JPG
Wodospadzik w okolicach parku narodowego Wicklow. Wyprawa ta mnie kosztowała nieomal 90E lub odwiedziny w sądzie za : jazdę na moto po lesie , przejazd przez jeden z piepszonych szlabanów co ich wszędzie pełno i inne takie tam drobne . Ale foto jest ładne, a
tym razem mogą mi skoczyć.
20.JPG