Nie wiem gdzie to wkleić (przepraszam Lupi za offtop w Twoim wątku).
Jeśli ktoś się wybiera na "fschud" przez Białoruś i dalej przez Rosję i Kazachstan, licząc na tylko jeden "wriemiennyj wwoz" który pozwoli przejechac przez te trzy kraje, to może liczyć na zdziwienie.
Właśnie prowadzę korespondencje z białoruskim urzędem celnym który twierdzi, że nie opuściłem Białorusi...
Miałem tranzytową wizę białoruską ( rano wjechałem do Białorusi a wieczorem byłem w Rosji) wjechałem do Rosji bez żadnej kontroli (granicy nie było). Na nic się zdały potwierdzenia opuszczenia motocyklem granicy Rosyjsko Kazachskiej, wjazdu do Kirgistanu czy Tadżykistanu, wraz z pieczątkami w paszporcie, potwierdzenia ubezpieczenia motocykla. Na razie mam zapłacić 640dolców, czego oczywiście nie mam zamiaru robić.
Dostałem wezwanie wraz z dokumentami na 16 czerwca:-)
Zobaczymy co będzie dalej, na razie wymieniamy korespondencję:-)
|