brak wolnych obrotow
Hej,
poradzic sie chcialem.
Moto stalo dwa lata, odpalane na poczatku i koncu sezonu. Po dwoch latach wymienilem benzynę na nową no i jak przyszło je odpalić to poszło bez problemow. Ale wolnych obrotów brak.
1. Ssanie jest prawidlowe
2. Jezdzic jezdzi, moc, wkrecanie sie w obroty itd wszystko gra
3. Brak wolnych obrotów. Gasnie natychmiast po odjeciu gazu.
4. Kiepsko rusza i kiepsko odpala jak juz sie zagrzeje.
przejechalem 10 km, pokrecilem duuuzo razy sruba wolnych obrotów zeby bylo okolo 1000-1200 i tyle ze nie gasnie - ale to zupelnie nie jest to co powinno. Kiepsko sie rusza, slabo sie wkreca od samego dołu.
Zanim wydrę gazniki na dmuchanie dyszy wolnych - jakieś inne propozycje?
__________________
pozdrawiam, podos
AT2003, RD07A
------------------
Moje dogmaty
0. O chorobach Afryki: ( klik)
1. O Mikuni: Wywal to.
2. O zębatce: Wypustem na zewnątrz!!!
3. O goretexie: Tylko GORE-TEX
4. O podróżach: Jak solo to bez kufrów
5. O łańcuszkach rozrządu: nie zabieram głosu.
6. Lista im. podoska Załącznik 10655
7. O BMW: nie miałem, nie znam się, nie interesuję się, zarobiony jestem.
8. O KN: Wywal to.
9. O nowej Afripedii: ( klik)
|