Moi drodzy! Ależ pięknie to wszystko opisujecie.
Cały czas byliśmy i jesteśmy nadal z Wami myślami. Karmimy naszą małą Lilę drożdżami, żeby rosła i na następny wspólny wyjazd była szybko gotowa!
Pozdrawiamy serdecznie, przyślijcie nam trochę ciepła bo tu zima straszna i wiosny nie widać co da się odczuć w kościach i na tym forum.
Pozdrowienia dla profesora co to uciekł z południa Polski bo tu podobno rabaty w sklepach trzeba było dzielić na dwóch...