Powoli obwąchuje temat 4x4 i jak to zwykle bywa pojawia się dużo pytań.
Czytając o różnych autach, niespodziewanie pojawił się temat Grand Vitary jako fajnego uniwersalnego auta, który na asfalcie zapewnia komfort a oprócz tego jest dzielny w terenie.
Czy mieliście kontakt z tym samochodem? Jakieś opinie?
Chciałbym aby auto było autem codzienno - wyprawowym bez ambicji topienia, rycia w bagnie po dach itp.
Bardzo podoba mi się doprowadzenie do takiego stanu
26046250161_large.jpg
Tu pojawia się drugie pytanie a mianowicie ile na początek trzeba zainwestować w golasa aby choć trochę przypominał coś takiego? (podniesienie, większe kola, stalowe zderzaki - ten na zdjeciu akurat ich nie ma, bagażnik dachowy, osłona pod silnikiem)
Będę wdzięczny za rady