Jeśli świadek nie "przypomni " sobie jak to faktycznie było to kiepska sprawa bo w sądzie będzie Twoje słowo przeciwko słowu starszego pana . Jak wspomniałeś pan jest sprytny i śladów uszkodzeń już nie ma. Chyba szkoda raczej sił na walkę .
__________________
Możesz utracić wszystko,ale nikt nie zabierze ci tego co w życiu zobaczyłeś i przeżyłeś
|