| 
 
			
			Moim skromnym zdaniem jest to kolejna rzecz gdzie nie ma kompromisu, i też jestem tego zdania żeby bawić się w dwie kurtki...Na jakies tam jeżdżenie po wsi np zbroja i na to jakaś szmata - mam tu na myśli kurtkę nie koniecznie 'motocyklową'
 A w dalsze podróże można się bawić w kurtki z podpinkami membranami TEX'ami i na co nam portfel pozwala.
 
 Takie moje skromne i krótkie dotychczasowe doświadczenia...
 
				__________________Jeśli widzisz kogoś odpoczywającego - pomóż mu.
 |