"Nie mogłem wybrzydzać także dopiero nad ranem zwróciłem mu uwagę, że świszcze jak świstak.(jakaś nie znana mi odmiana chrapania).
Zwymyślał mnie jednak w półśnie i zaakceptowałem ten stan rzeczy."
poleć Mariuszowi wizytę u lekarza i ewentualne wykluczenie astmy , często właśnie podczas snu się zaczyna , zwłaszcza przy równoczesnym uczuleniu na roztocza .
ps.jak to czytam i oglądam to .... już chcę urlop i koniec remontu mieszkania