Modyfikacja zawieszenia nie służy do jeżdżenia afryką w błocie. 
Skrzydła jej nie urosną 
 
 
Nawet na seryjnym zawieszeniu nie trzeba jej pomagać za bardzo by się wkleiła po ośki 
 
Drugi rok w tym dłubie. Pierwszy naprawiając robote wykonawcy przeróbki. Drugi rok dobraniem ilości oleju, twardości sprężyn i ich napięciem wstępnym, wyregulowaniem tłumienia.
Śmiem twierdzić że w lekkim terenie poza komfortem nie ma jakieś większej różnicy ale w średnim nadążają za afrą nie liczni. XR LC8 LC4
 

 bo w cieżkim masa afryki skutecznie ją spowalnia 

 ale póki nie stanie w miejscu to pokonywanie przeszkód jest o wiele łatwiejsze 
 
 
Na czarnym jest analogicznie. W trasie prowadzi się jak turystyk a w mieście jak street