Cytat:
	
	
		| 
					Napisał majki  Jak widać jest trochę zaporowa, skoro tyle czasu się motór nie sprzedał...wiem ile kosztuje zbiornik Safari i inne dodatki, ale jak widać nikt nie był w stanie wydać takiej kasy na DRzetę. A może jest w takim stanie, że nikt jej nie kupił... 
PS. za trochę ponad połowę tej kasy kupiłem o połowę młodszą DRkę również przygotowaną wyprawowo.   | 
	
 
Cena  nie jest niska, motocykl się nie sprzedaje ponieważ nie ma chętnego, który podzielił by zdanie sprzedającego odnośnie wartości motóra. Z kasą jak to z kasą, bidoki jesteśmy i tyle. Ładnie jest zrobiona i podoba mi się. Gdybym miał kase na nią, to jechał bym oglądać i uzgadniać cene (wierze że kupiec który pojedzie z zamiarem kupna, a motór bedzie ok utarguje troszku). Technicznie bym sprawdził w miare możliwości, bo i nie wiadomo kim był i jak ganiał nia poprzedni właściciel. Rzadko w sprzedaży trafia się taka Zeta.
 
Oczywiście można taniej kupić inny motocykl i ubrać wedle uznania.
