| 
 
			
			Bardzo miły ciąg dalszy.Piotrek przywiozłeś jakiś przepis na suszoną rybę? Tzn co z nią dalej - mam taką od 3 lat... podjęte próby skosztowania nawet po wstępnym nawodnieniu własnego organizmu spełzły na niczym...
 Ratuj - baba głowę suszy, że nam ona zalega!
 |