Miałem identyczny przypadek. Na komendzie policjant powiedział że ktoś zgłosił w Warszawie obcierkę z motocyklem, ale pamiętał tylko część numeru rejestracyjnego- to powiedział na koniec. Na tej podstawie wytypowali losowo trzy osoby ze zbliżonym numerem rejestracyjnym! Spisali moje zeznanie że nie uczestniczyłem w takiej kolizji i koniec. Ale czas i nerwy to moja strata!
__________________
Enduro i ADV
|