Mam podobny problem.
Terkocze (a właściwie to terkotało) i nie pali.
Raz udało mi się na pych, ale potem już tylko przez kable od auta. Na obrotach wszstkie lampy przygasają. Sprawdziłem kostkę, ale u mnie tylko zaśniedziała.
Sprawdziłem aku - w ogóle się nie ładuje. Podłączenie do prostownika na noc nie dało nic i wskazuje 11 z groszami, czyli kupuje nowe.
|