Cytat:
	
	
		| 
					Napisał sambor1965  W odróżnieniu od Oli nie sądzę jednak bym chciał tam wracać. Uważam Delhi za stolicę światowego syfu. Jeśli już muszą być Indie to bez Delhi i Kalkut. | 
	
 
Przecież nie chcę wracać do Delhi, to chyba oczywiste 

 Ale do Kalkuty już tak. Do Zanskaru, Spiti, Lahaul i nad Pangong na pewno. No i też w ramach pewnej maksymy "always go ahead" w parę innych miejsc...

 Jestem prawie pewna, że złego słowa byś o nich nie powiedział.