Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19.12.2010, 14:50   #40
bajrasz
świeżym warto być:)
 
bajrasz's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: DWR
Posty: 1,241
Motocykl: RD07a
bajrasz jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 10 godz 4 min 21 s
Domyślnie

Przepraszam za zwłokę, ale było mało casu kruca bomba. Może teraz trochę podgonię.



Mały Szkot mówi do ojca:
- Tato, kup mi na urodziny łyżwy!
- Przecież latem nie jeździ się na łyżwach!
- To kup mi w zimie.
- Ale w zimie nie masz urodzin!


Północna zachodnio część , jest bardzo słabo zamieszkała. Są to olbrzymie prywatne tereny, gdzie wypasane są owce, gdzie tylko jest ku temu możliwość.
Można meandrować po drogach prywatnych, pod warunkiem, że są otwarte. Na wjeździe na taką drogę jest brama z informacją, na teren jakiego klanu wjeżdżamy i że campery nie są mile widziane.
Bywa również, że ten wąziutki asfalt kończy się na podwórku jednej z farm. Klimat jak z filmów typu: Krwawe wzgórza, Teksańska masakra piła mechaniczną, czy też najbardziej w klimacie…Czarna Owca akurat oglądałem przypadkiem ten film przed wyjazdem… żeby wczuć się w klimat







Skoro już wspominam o terenach prywatnych, to teraz będzie o noclegach. Rozbijać się można wszędzie …ale przed płotem. Pewnie za płotem tez by dało radę, ale to już kwestia dobrego wychowania . Campingi są, ale nie jest ich dużo w części północnej i trzeba wiedzieć gdzie.
Wywiedzieć się można z darmowych mapek, które są na campingach i czasami na cepeenach. Przy okazji, to bardzo ciekawe i dokładne mapy regionu.
Bardzo popularną noclegownią są takie nasze agroturystyki-tu B&B. Bed&Breakfast jest wszędzie. Szyldzik za szyldzikiem. Na budzie psa, jak i na bramie zamku.
Dwukrotnie chcieliśmy skorzystać z takiej usługi, ale cena była nie do zaakceptowania. Fakt, nie szukaliśmy specjalnie, ale najtaniej co znaleźliśmy to 40funciaków, z reguły 50-60funciaków, a motel przy drodze X…taki w standardzie dwie naciągane gwiazdki…90funciaków . Raczej drogo.
Pogodę mamy świetną, więc darujemy sobie noclegi pod dachem. Campingi-jeśli już je znajdziemy-oferują to co jest potrzebne. Od tylko prysznica, po full wypas z sanitariatami jak z Mariota, barem, wifi i ze sklepem…w którym można kupić np. Morgan’sa , a także wszystko co jest potrzebne turyście w górach…np. „japonki” made In china, bardzo przydatne w górskich klimatach
Koszt campingów to 8-14 funciaków:2osoby, namiot i motocykl.


Trafiamy na camping, przepięknie usytuowany , na krawędzi klifu, nad uroczą plażą. Widok „z okna” jest obłędny. Mam taką tajna listę miejsc, gdzie chciałbym spędzić jesień życia i to właśnie jedno z nich.



Afryka wzbudza zainteresowanie prawie wszędzie. Trzeba zaakceptować fakt, że świat poszedł na przód, a my nadal jeździmy na tych starych padłach noo, ale takiej publiczności to jeszcze Afrynia nie miała:





Szybka kolacja. Już nawet nie zwracamy uwagi na etykietę Travelluncha, bo i tak zawsze inaczej smakuje niż powinno. Sos HP BBQ jest nieodzownym składnikiem każdej potrawy. Nawet lokalne pieczywo staje się z nim zjadliwe.Tak więc kolacja i gnamy przywitać się z Atlantykiem.





__________________
pozdrawiam
Pan Bajrasz





bajrasz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem