Byłem w lipcu w tamtych stronach. Trochę szkoda, że omineliście wyspę Skie, bo to chyba najładniejsza część Szkocji. Również Hybrydes są nieziemskie, a zwłaszcza żółte, piaszczyste plaże. Jak ktoś ma mało czasu to darować sobie wschód i John'O Groats, a odrazu lecieć na zachód Scotlandu.
Tutaj pare fotek i relacja:
http://www.advrider.pl/viewtopic.php?f=2&t=6474