14.07.2010, 16:01
			
			
		 | 
		
			 
			#2
			
		 | 
	
	
			
			
			
			
			
				
			
			
				
 
				Zarejestrowany: Oct 2009 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 209
				 
Motocykl: skuter CRF 1000
  
				
				
				
				 
Online: 1 tydzień 3 dni 8 godz 39 min 6 s 
				      
			 
	 | 
	
	
	
		
		
			
			
			 
			
		
		
		
			
			wrruuummmm 
no tak się złożyło, że byliśmy..  
był to 9 dzień naszej wycieczki, trasa wspólna wyglądała tak: 
  
Dubel wyglądał tak: 
  
zakręty wyglądały tak: 
  
a Afryka tak: 
  
 
Pod koniec dnia dziesiątego dojechaliśmy do ekipy Greg'a i udało się kolejny wieczór spędzić w Afrykańskim towarzystwie. 
 
Relacja z całości wycieczki się gotuje..  
 
A policjanty na drodze były. Trzy razy widzieliśmy pomiary prędkości. Raz w stronę przeciwną, drugi w naszą, ale grzecznie trafiliśmy, trzeci - straaaszny - pan policmajster ukryty za barierką, a my podczas wyprzedzania. Niekoniecznie zgodnie z przepisem...  Radiowóz 200 metrów dalej w zatoczce. Ale nas nie zatrzymali. Może byli zajęci osobówką, może motocykli nie ruszają, może jechaliśmy za wolno, może... Może nie ważne - ważne że bezgotówkowo się udało... Ale strach OGROMNY. 
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
				 
majek-zagończyk 
dwa litry Yamahy
			 
		
		
		
		
		
			
				  
				
					
						Ostatnio edytowane przez majek : 14.07.2010 o 16:04
					
					
				
			
		
		
	 | 
	
		
 
		
		
		
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 |