Stan wojenny w Armenii
 

Właśnie przecztałem. Niewesoło się robi. W grze Górski karabach.

I w Azerbejdżanie.

Hmm... Kiedyś funkcjonowała nazwa Górny (po ros. - Nagorny) Karabach, od jakiegoś czasu Karabach jest już Górski, a to przecież nie to samo, mniej więcej jak Zbigniew Górny to nie jest to samo co Zbigniew Górski :):):) !! Górski może być szczyt czy Kazimierz a G(g)órny może być np. wiatr preferowany przez psa tropiącego czy poziom cieczy o kt. trudno powiedzieć "górski poziom"... W/g Tłumacza Google górny to "верхний" zaś "górski szczyt" to "горная вершина" zaś samo "górny" to "гора". Z kolei "Нагорный" w tłumaczeniu znaczy tyle co "wyżynny" któremu nijak do "Górskiego" Karabachu który w tym wypadku po rosyjsku musiałby brzmieć "Gornyj(Górski) Karabach" a nie, jak brzmi - "Nagornyj (wyżynny) Karabach"..
Reasumując: z dwojga znaczeniowo i fonetycznie Nagornemu bliżej do Górnego niż do Górskiego...a co dla zabijających się tam pewnie jest w tej chwili sprawą drugorzędną, o ile w ogóle, zważywszy że oni naszego nazewniczego problemu ani nie mają ani naszego nie znają...

A Ciebie LATA nie widziałem!!!
Trza wojny cobys się pojawił? :)

Najważniejsze widzę jest nazwa

Miło mi że jest tu ktoś kto zauważa brak aktywności takich mikrobów jak ja:):):) Ps. Po półrocznej absencji w powiatowym miasteczku (koronowany s'wirus nie sprzyjał wyjazdom) w dwu marketach na mój widok panie z obsługi zareagowały podobnie:"jak długo pana u nas nie było! co się stało?" i to w syt. kiedy w tym czasie przez sklepy przewinęły się dziesiątki tys. kupujących...Miło usłyszeć że ktoś człowieka zapamiętał i odnotował jego nieobecność...

klanol zauważył:
Zależy komu: weźmy taki przykład - gdyby ktoś z uporem nieuka?maniaka? Górny Śląsk nazywał Górskim Śląskiem ty-mieszkaniec Katowic czy Bytomia też byś uważał że "wsio ryba"? A to właśnie taka przykładowa kat. różnicy "między a pomiędzy". :mur: :)

Sprawa o tyle ciekawa, że po raz kolejny biorą się za łby państwo katolickie z muzułmańskim, ale tym razem za jednym stoi Rosja, a za drugim Nato.

Może być niebezpiecznie.

Z Rosją to bardziej skomplikowane, bo ma relacje z oboma...

I jeszcze wjechala tam Turcja - tradycyjnie przeciw Ormianom. Plus pogloski o bojownikach z Syrii po stronie Azerbejdzanu. Zeby nie zrobil sie tam kociol jak w Syrii, gdzie zaczely sie splatac sprzeczne interesy polowy swiata.

WojtkuAle interes w zrobieniu kuku Azerbejdżanowi z którym konkuruje w sprzedaży paliw kopalnych. Nie jestem po żadnej ze stron. Po prostu sporo stron ma interes, żeby tam namącić.

GregoryS mnie częściowo ubiegł :)