Klocki Vesrah czy Nissiny? które lepsze?
 

Witam, zostały mi zaproponowane klocki Vesrah na przód do rd07
czy warto kupić? czy nie laszczyc sie i kupic nissiny? 50% off road 50% on road.
jakieś doświadczenia z tymi klockami Vesrah? jaki model najlepszy adekwatnie do jazdy?:at::at:

bierz tańsze błoto zje każde klocki :)

Do błota tak jak przedmówca prawi, a poza błoto to nissiny lub brembo.
Vesrah nie jest firmą specjalizującą się w hamulcach, tylko tłuczącą co się da jak Lucas czy TRW czy EBC i inne

Jednak tsia kupic to co afra chce,Nissiny.dzieki za info Panowie

Versah Od zawsze robili hamulce i sprzegla robi też zawory i troche innych rzeczy firma japońska znana i dość popularna bierz tańsze ekonomia rządzi

Pałeł ma rację,a na tył kup nissina długo wytrzyma i jest cichy.

Jak w błotko to TRW RSI typowe klocki enduro,wytrzymają długo,gorzej z tarczami :)
jak jazda mieszana to Nissiny

klocki też dziela sie na kategorie i trzeba odpowiednie kupić

do afryczki raczej metaliczne,chyba że zależy na żywotności tarcz to półmetaliczne

Noooo , kiedyś kupiłem takie tańsze na tył , a ze 60-70zł dałem...... no i polatały całe dwa dni i 190km no nawet próbowały hamować.
Ekonomia była wątpliwa w tym przypadku.
A jak kiedyś komuś zabraknie 5 m drogi do zatrzymania to zapewne pomyśli :
:mur: co mnie podkusiło oszczędzić parenascie zł.

Pekos kup dobre a jak się uda w możliwie niższej cenie.

"Biednego nie stać na oszczędzanie"

Porządne klocki wytrzymują co najmniej 3 razy tyle co najtańsze np. ebc, (nie wspominając o jakości hamowania) więc gdzie oszczędność?

Dokładnie... nissiny nawet w cięzkich warunkach wytrzymają sporo więcej niż ebc. Sprawdzone empirycznie