Touareg 2.5TDI - pomoc w kwesti mechanicznej
 

Wczoraj Touareg 2.5TDI 174KM BAC poddał się na autostradzie tj. zgasł podczas jazdy. Z wstępnej diagnozy rozrusznik kręci ale leci wolno i to samo z alternatorem tj. leci wolno. Silnik jest na kołach zębatych i obstawiam, że zmieliło zęby na tych kołach przy przebiegu 160tys. km.

Pytanie do forumowych mechaników czy to silnik kolizyjny czy bezkolizyjny bo nie umiem znaleźć rzetelnej informacji?

PS.: Ten silnik to wielke G**** jakby ktoś chciał kupić.

Te silniki - 2.5 R5 TDI, to ponoć jedne z bardziej pancernych jednostek. Zaprojektowane jeszcze w latach 90". Używany też z starych Volvo. Słyszałem o przebiegach 600tys+.
Może to jakaś pierdoła jednak..

To jest inny silnik. 2.5TDI R5 na pompie znane z T4 były wręcz niezniszczalne. W VW Touaregu i VW T5 siedzi 2.5TDi R5 na pompowtryskach. To całkiem inna konstrukcja.

tak dla małpiej ciekawości - IMVHO nie ma czegoś takiego jak bezkolizyjny silnik diesla - mylę się????

No właśnie też się nad tym zastanawiam...

Dobre 2,5tdi to były ACV i AXG.

Dla orientu powiem tylko, że gdybyś załapał się na mariaż tłoków z zaworami to kręciłby szybko = brak kompresji. Tu masz objaw odmienny zgoła z tego co piszesz.

Nie bardzo chce mi się wierzyć w zmielenie kół rozrządu - historia zna takie przypadki w tych silnikach, że to podejrzewasz? Swoją drogą to co napisałeś o kręceniu i alternatorze nie bardzo trzyma się qpy :D przeczytaj sam :D

m

Faktycznie źle to napisałem i już poprawiłem.

Z tego co poczytałem w necie to mimo, że to silnik na kołach zębatych to okazuje się, że wycierają się szmaty w tych silnikach.

Faktycznie wszystkie diesle są kolizyjne. Także temat do zamknięcia.

Tam alternator ponoć też na trybach jest. Zastanawiam się nad taką T5 ale strach się bać. Podonież potrafiły się walki rozrządu i balansowe skręcać. Napisz jak zdiagnozujesz, dla potomnych.

nie na trybach tylko na wałku wyjściowym który napędza altek i klime tam się wyrabia łącznik frez to tez wada tego silnika