Africa RD03 - legeneda vs rzeczywistość
 

Witam,

Chciałbym bardzo prosić użytkowników tego forum o zabranie głosu w temacie.
Na chwilę obecną przymierzam się do zakupu motocykla, który dostarczyć ma mi oraz mojej lubej atrakcji związanych niesamowitymi widokami jakie można zobaczyć podczas podróży oraz wszystkim co związane jest z jednośladem.
Do czego zmierzam, do tej pory szukałem czegoś w miarę lekkiego z zacięciem bardziej off ale jednak ADV jak łatwo się domyśleć padło na LC4 ADV ew. mała Tereska
Od jakiegoś czasu wertuję wasze forum i szukam informacji na temat RD03
Akurat tak się składa, że jedna sprzedawana jest przez użytkownika maryjan

Niestety nie mogę sobie pozwolić na dwa sprzęty - a to by było idealne rozwiązanie, dlatego też szukam czegoś co pozwoli na podniesienie poziomu adrenaliny w terenie oraz na podróż we dwie osoby w bliżej nie znane mi miejsca :)

Jak według was do tego celu sprawdzi się afryka rd03 ?
Zdaję sobie sprawę, że do zbytnich szaleństw w terenie niezbyt się nadaję, jednak niedaleko mam żwirownie, ciekawe lasy, górki, dołki, trochę błotka i miło by było czasem zapuścić się te tereny.

Proszę o opinię na temat tego modelu, jego wady/zalety, bolączki oraz plusy.
Przeczytałem masę artykułów w necie i chciałbym poznać opinię użytkowników tego modelu.

Czego spodziewać się po jednak ciężkim motocyklu, z drugiej strony o legendarnej wytrzymałości i niezawodności ?

Pozdrawiam
ony

Z tych trzech motocykli o których wspomniałeś Afryka do offroadu nadaje się najmniej... LC4 Adventure najlepiej spełniałby Twoje oczekiwania, ale cena zakupu dobrego egzemplarza pewnie dwukrotnie przekroczy cenę RD 03 albo Terski. RD 03 jest najbardziej offroadowa ze wszystkich Afryk ale na tle jednocylindrówek w terenie wypadnie jednak słabiej z racji na swoją masę. Ale z drugiej strony silnik Afry nie wymaga tak wiele troski i uwagi jak KTMa i są egzemplarze które mają po 200 tys w kołach i dalej latają, a zajedziesz wszędzie tam gdzie KTMem tylko wolniej.

Poczytaj moje posty - jest trochę fotek.
Ja się rozstałem z RD03 na rzecz DRZ - ale tylko dlatego że ja nigdzie nie jeżdżę poza off - 03 własnie używałem prawie tak samo jak DRZ.
Trochę się bałem że jak glebnę to będzie po owiewkach itp
Czasami dawał w kość - ale ja mam 164 cm wzrostu :D
Idealnie jak dla mnie byłoby aby została z DRZ tą ale... wiadomo kasa.
Był moment że prawie się rozmysliłem ze sprzedaży i pewnie bym nie żałował.
Zadbana 03 jest wdzięcznym motocyklem, mało awaryjnym a i masę czesci pasuje od Trampka.
Musisz sam polatać bo jak to mówią jeden lubi ogórki drugi ogrodnika córki :D.

Poświęć parę godzin i poczytaj stosowne tematy na forum ponieważ nie da się wszystkiego w paru postach ująć.
Najrozsądniej będzie jak pożyczysz od kogoś motocykle które cię interesują i każdym z nich zrobisz po 500km. Tak to nie żart , te 500km i dzień jazdy pozwoli ci poczuć czy ci sprzęt odpowiada , rundki "do końca ulicy" sobie daruj , zadziałają tylko emocje a nie obiektywna ocena.
Jak już wspomniano każdym motocyklem prawie wszędzie wjedziesz tylko każdym na nieco inny sposób , jednym szybciej innym wygodniej......
Mija 8 rok jazdy AT 03 , dosiadałem w tym czasie wielu Afryk i wielu innych motocykli , każdy przy okazji przejeżdżki czy wyjazu porównywałem do mojej 03.
No i jakoś nie skusiłem się na żaden inny.

Bąbel tak latal swoją 03 że niektórzy na lekkich sprzętach nie dawali rady :), także
umiejętności są na pierwszym miejscu a sprzęt na drugim potem opony i zawieszenie itd

Inny kolega Varaderem tak po polach latał że Afryki miały ciężko nadążyć :dizzy:

Cokolwiek przeczytasz to i tak nie zastąpi jazdy , także wsiadaj i testuj własne odczucia są bezcenne.

Dzieju,

Tylko kto pożyczy motor na dzień jazdy (ja może bym pożyczył, ale tylko własnemu ojcu, który bałby się na nią wsiąść).

Kupowałem moto rok temu i proponuję, mniej czytać forum (choć to owszem także), a bardziej podjechać do ludzi, którzy takie moto mają i pogadać z nimi (tak najlepiej sprawdzisz, czy moto jest do podróży jakie chcesz wykonywać, i odnośnie jego dobrych i słabych stron).

Później nawet krótka przejażdżka, da Ci orientację, jak się na moto czujesz, jak dobrze to ok (ja po przejechaniu 500 km/dzień Afryką pierwszy raz, nie chciałem jej widzieć, tak mnie d..a bolała, ale szybko się stęskniłem).

Tak więc
1. Masz już wybrane kilka motorków
2. Poczytaj
3. pooglądaj na wizji
4. wybież ten który Ci pasuje
5. Kupuj i w drogę (nie patrz w stecz, bo zawsze będzie jakieś ale. Ciesz się tym co masz).

Kropka

Np proponuję Rajd Podlaski :D Będzie kilka trójek, a pewnie i KTMy i Tereski też.
Tylko szybko musisz łapać właścicieli, dopóki będą w stanie rozmawiać :zdrufko:

Ale podlaski, jak masz czas, na serio super sprawa.

W sumie mieszkam koło Warszawy
Może któryś z Panów znajdzie chwilkę kiedyś aby podzielić się doświadczeniem i pozwolić pomacać motocykl ?

Co do wypożyczenia moto - to ja również wątpię bardzo w to, aby ktokolwiek przy zdrowych zmysłach się na to zgodził ;)

Do tej pory zdecydowany byłem na ADV, jednak jak już Cibor klv wspomniał jego cena jest dwukrotnie większa niż RD03, a o zadbany egzemplarz jest niemalże tak samo trudno jak o pierwszą Afrę
Z drugiej strony LC4 jest najmniej przystosowany z tej trójki do turystyki dwuosobowej.
Jak widać nie ma złotego środka

Nie ma.

Złoty środek jest ... ma symbol LC8 i kosztuje majątek... pogoda jest dla bogaczy :) Ale Afra jest blisko złotego środka ... blisko, bo pogodzenie offroadu i dwuosobowej turystki to nie jest prosta sprawa. Z drugiej strony pojęcie offroad to też pojęcie względne i różnie je ludzie definiują.

Dlatemu sprzedaję Afrykę :) chcę LC8 ale niestety budżet nie uniesie dwóch motocykli o podobnym charakterze.