Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Trochę dalej (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=76)
-   -   Ukraina - moralny dylemat (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=42824)

Pawel_z_Jasla 29.06.2022 10:00

Ukraina - moralny dylemat
 
1 Załącznik(ów)
Miałem go /dylemat/ do momentu podjechania pod przejście w słowackiej Ubli. Jakoś nie mogłem się zdecydować, czy w końcu rozrywkowy wyjazd, do kraju w którym jeden gość prowadzi "operację specjalną" jest słuszną koncepcją:vis:
W każdym razie "było Nas trzech w każdym z Nas inna krew" tzn. Ja tym razem na starym Trampku, Robert na Teresce i Mariusz na dużym giejesie z obowiązkowym zestawem kufrów:D. Granica bez problemu, jest co prawda kolejka na 40-50 godzin stania ale ona dotyczy tylko wwożonych aut /czasowe zawieszenie opłat celnych/, ruch "turystyczny" na bieżąco. W Ubli granicę obsługuje Frontex więc pogadaliśmy z Portugalczykiem i Niemcem /pytali czy wiemy, że tam jest wojna i czy czasem nie jedziemy do Donbasu/. Po stronie ukraińskiej bez jakiegokolwiek problemu, wysłuchaliśmy kilku uwag odnośnie zachowania się w kraju na terenie którego wprowadzony jest stan wojny ale generalnie na twarzach pograniczników widać było jakby radość z faktu, że ktoś chce ich w aktualnej sytuacji odwiedzić w celach innych jak "wprowadzanie ruskiego ładu". Po drugiej stronie niemal zupełnie pusto, ruch na drogach znikomy a na tych bocznym to praktycznie zerowy. Wojsko i Policja stoją na wszystkich większych węzłach komunikacyjnych i granicach administracyjnych poszczególnych rejonów/obłasti. Kontrole prowadzone są pod kątem wszelkiej maści dywersantów więc Nas sobie odpuszczano i po prawej w górze przelatywaliśmy bez jakiegokolwiek problemu. Zakupy w Wołowcu i nocleg w Pylypecu - pensjonat u Leva. Właściciel pensjonatu/motelu był na tyle zachwycony naszą wizytą, że po zrobieniu zdjęć w ten sam dzień umieścił gdzieś w sieci info o przybliżonej treści "pierwsi polscy turyści przyjechali" :D Dość powiedzieć, że w obiekcie na 60 osób byliśmy my w trzech, Leonido i Natalka, gdzie ta ostatnia dwójka to właściciele obiektu. Przy proszonej, zakrapianej kolacji wysłuchaliśmy setek słów wdzięczności za wizytę, próśb o turystyczną reklamę, podziękowań za "braterstwo Polaków" i innych "epitetów", gdzie każdy kończył się toastem:vis: Rano szybki podjazd pod stacje krzesełka na Hymbe i wyjazd na szczyt /Ja ostatnie 100-200m. odpuściłem bo spacer w 30 stopniowym upale po zgubiony po drodze rollbag skutecznie mnie zdemoralizował/. Zjazd pod górną stacje narciarską i wypicie z miejscowym endurowcem /nie dało się odmówić - chłopak był na trzydniowym urlopie i na następny dzień wracał na front/ toastu "sława Ukrainie" zakończył Nasze off-rodowe zmagania. Powrót przez Turkę na Krościenko praktycznie bez wartych wspominania epizodów, granica bezproblemowo choć po Naszej stronie kolejka oczekujących na odprawę /lawety i auta na wszelkiej maści zjazdówkach/ ciągnie się niemal do Ustrzyk. Koniec końców wyjazd uważam za "moralnie słuszny" a co do samej strony motocyklowej to jak zawsze: ukraińskie Karpaty dają radę :Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up: Na koniec "raklama" https://www.google.com/maps/place/Zu...8!4d23.3168426
Warunki na piątkę z plusem, Leonid to gość mocno związany ze środowiskiem enduro i wszelkiej maści 4x4, jedzenie Natalka robi świetne, sała z czosnkiem do wódeczki też nie brakuje a ogólna ocena na piątkę z plusem to mało:bow:
Oczywiście nikogo nie namawiam bo czas mamy :vis: ale jak ktoś ma genetyczny brak wyobraźni i wygórowany próg samooceny to czemu nie :at:
Opisany wypad miał miejsce w ostatni weekend czyli 25/26 czerwca br.
Załącznik 117289

ArtiZet 29.06.2022 10:07

Szacun :Thumbs_Up:

P.S. koniec zwolenienia z akcyzy na auta 1.07 stad takie kolejki; moja pełnoletnia Fabia tez tam podobno pojechała :-)

consigliero 29.06.2022 11:49

A jak wygląda sytuacja z paliwem ?

Bohun 29.06.2022 13:34

Do Zakarpacia mam sentyment. Jest to kraina odmienna od reszty Ukrainy, a szczególnie okręgu Lwowskiego. Pod względem relacji społecznych, politycznych, językowych etc. (można zauważyć polaryzację) Pomiędzy 2016 - 2018 bardzo poprawiono drogi w tamtym rejonie. O tej porze zieleń jest najzieleńsza i mam dreszcze jak sobie wyobrażę tą krainę. Wrócę tam jeszcze:)

Zazdro wypadu.

Pawel_z_Jasla 29.06.2022 13:41

Ronin tak to sobie właśnie tłumaczę dzięki czemu nie mam moralnego kaca. Paliwo jest dostępne ale głównie na prywatnych stacjach /średnio z moich obserwacji wynika,że jedna na 5 ma je w ofercie/. My tankowaliśmy przed samą Turką, cena 51-52 Chrywny, gdzie za 100PLN można dostać -przynajmniej tyle widziałem na cennikach ichniejszych kantorów- ok. 800 Chrywien. W Wołowcu w sklepie asortyment dostępny taki jak w każdym innym polskim markecie, podrożała głównie żywność w tym warzywa, pieczywo i mięso ale relatywnie jest nadal taniej. Mam wrażenie, że mocno zmienił się stosunek do Polaków /w tym służb mundurowych/, nie pierwszy raz byłem na Ukrainie i jeszcze nigdy nie widziałem aby ukraiński mundurowy mniej lub bardziej udolnie nie usiłował "bliżej się ze mną i moim portfelem poznać". Tym razem było zupełnie inaczej, prawa w górę w 100% skutkowała a na Krościenku przy powrocie, to nawet pogranicznicy wpuścili nas na zamknięty /chyba czasowo/ pas dla UE pozwalając tym samym szybko przejechać - w kolejce na wjazd do PL czekało z 10 wyłącznie ukraińskich aut ale kontrola wlokła się niemiłosiernie.

Artek 30.06.2022 09:51

Miesiac temu rozmawialem z kumplami o Karpatach na jesień. Jeden mocno mi wypomniał, że tam mają, co mają a ja wielki turystą będę...

Ale plan był taki, aby w ten sposób pomóc starszemu (65 na karku) przewodnikowi lokalnemu, który stracił pracę i teraz ciężko mu koniec z końcem związać.
Czas pokaże, czy się uda. Chęci nadal są.

Poncki 30.06.2022 10:37

Miesiąc temu byłem w Kamieńcu Podolskim.
Wycieczki normalnie odwiedzały zamek.
Trzeba rozgraniczyć to co się dzieje na zachodzie i to co się dzieje na wschodzie Ukrainy.
To dwa światy...

Bohun 30.06.2022 11:07

Cytat:

Napisał Poncki (Post 786101)
Trzeba rozgraniczyć to co się dzieje na zachodzie i to co się dzieje na wschodzie Ukrainy.
To dwa światy...

No chyba że od czasu do czasu wpadnie rakieta koło Jaworowa.

siwy 30.06.2022 11:14

Cytat:

Napisał Bohun (Post 786108)
No chyba że od czasu do czasu wpadnie rakieta koło Jaworowa.

Albo koło Wołowca:
https://tvn24.pl/swiat/ukraina-beski...L7p8bUwZlj06ag

ehh, też tęsknię za Ukraińskimi Karpatami

Poncki 30.06.2022 11:39

Odniosłem się do tematu wątku :)
Skoro w Kamieńcu wycieczki zwiedzają zamek, to czemu nie można pojechać na wycieczkę w góry?
Tym bardziej, że można połączyć to z formą wsparcia jak napisał Artek.

Odnośnie rakiet podtrzymuję, że wschód i zachód to inna bajka.
We Lwowie jestem regularnie i miasto działa normalnie.
Gigantyczna kolejka do wjazdu na Ukrainę też o czymś mówi.

Nie zachęcam do wyjazdu, ale też nie uważam, żeby taki wyjazd był szczególnie niebezpieczny.
To oczywiście moja, subiektywna ocena :D


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:44.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.