Czy za luźny łańcuszek pompy oleju?
 

Witam szanownych forumowiczów, mam kolejne pytanie odnośnie łańcuszka pompy wody czy nie jest za luźny? Proszę o radę

A sprawdzał w serwisówce jak luźny ma mieć być? Tak z palca to nie wiem czy da się to ocenić.

tylko szukaj pod "łańcuszek pompy oleju" nie wody

Nie ma w serwisówce parametrów tego łańcuszka.
Wymień.

Do wymiany.

ten lancuch nie jest do wymiany. limity okreslaja inne mierzalne parametry podane w SM.

czysta sliczna VT jak ma po 10 na tloku to p.... nie ruszac. to weterany!!! po 30-40 lat.

To napęd samej pompy oleju. Zerwać się nie zerwie, spaść nie spadnie.
Może trochę szumieć. Można z tym jeszcze jeździć, a można wymienić przy robocie sprzęgła, żeby nie wracać do tematu. W każdym razie pozostawienie w takim stanie niczym nie grozi. Pytanie, kiedy chcesz tam znowu zaglądać?

Szynszyli, możesz podać gdzie są jakieś dane dot. tego łańcuszka? Nigdy się z tym nie spotkałem a chciałbym jednak wiedzieć, żeby nie pier...ć. Na te łańcuszki, które widziałem ( z 8 szt.) ten jest najbardziej wyciągnięty.

Ja to bym śrubokrętem na szczycie koła zębatego próbował odchylić i wtedy zobaczył na ile jest łańcuch zużyty, bo to tam najbardziej wyjdzie.

Nie ma napinacza tam więc łańcuch będzie się wyciągał i luz będzie coraz większy.
To normalne.
Jak duży może być? W serwisówce nic nie ma na ten temat, więc trzeba ocenić samodzielnie na ile mocno jest wyciągnięty. Wyciągnięty ekstremalnie będzie dawał objawy np. dźwiękowe.

Ja bym wymienił i zresztą u siebie kiedyś w 7 wymieniłem - różnica w naciągu bardzo duża. 120 PLN za DIDa i temat z głowy (taki sam łańcuch jak do rozrządu, ale do rozrządu to tylko Morse).

Zastosuje się do zaleceń i wymienię przy robocie sprzęgła, które i tak robię. Nie chce za jakiś czas znów rozbierać tego samego, wiadomo olej filtr i robota. A jak to mawiają jak dbasz tak masz.

zalecen nie ma. ale Polska to kraj w ktorym 40 letnie moto maja 50 tys km przebiegu. wiekszosc z tego co robilem nie miala 10atm sprezania.... mialy po kilkaset tys km.

Dzięki Szynszyl przede mną jeszcze kupa pracy żeby moja ślicznota była taka jaką chcę. Po ogarnięciu wszystkiego i czyszczeniu, regulacji gaźników pojadę na badanie ciśnienia w cylindrach. Jak dbasz tak masz.

Sam pomiar ciśnienia to jak wróżenie z fusów mogę naocznie pokazać Ci silnik który ma 12bar na każdym cyl. ma moc ale pali 1,5l oliwy/1000km..

Moja pali ok. 100ml. oliwy na 1000km. a mocy jej nie brakuje a chodzi mi żebym powymieniał co trzeba i nie grzebać co rusz. "jak dbasz tak masz"

Jedyna ocena zużycia tego łańcuszka to porównanie z nowym lub sprawdzenie na ile odchodzi od zębatki, a jak masz nowy to warto wymienić :D

jo to wim ale jaki jest stan xrv-ek w PL tez wim :) dupy nie urywa bo ladna zawsze kosztowala majatek. ludzie marzyli o tym motocyklu ale nie mogli dac dobrej kasy i z zachodu najczescie przyjezdzaly rumple. ostatnio robilem 07a - chlopak dal 20tys w PL i pytal czy przeplacil ze strachem w oczach - ja uwazam ze nie. ma sliczny motocykl i swiat przed soba :) jechac i zwiedzac a nie naprawiac.

p.s. moto mialo 100 tys km a nie mityczne 34 tys :)

Skoro dał 20k.i coś robił to dużo za dużo zapłacił ja dalem11, 500 i cena jest ok moto jest doposarzone a te parę rzeczy które zrobię będę miał dobry zadbany motocykl a do tego satysfakcja z naprawy go samemu. "jak dbasz tak masz"

Afrykaner pokaż wałek :D

No i daj znać co to jest te "parę rzeczy" do zrobienia, które masz, bo włożenie w serwis Afryki (okresowy serwis a nie remont) 8 kpln nie jest wcale takie niemożliwe.

Oto i wałek jest ok luzowania brak. A te parę rzeczy....regeneracja kosza klocki przód, tarcza i klocki tył przejrzenie elektryki wszystko w peszle i czysta kosmetyka. Tyle. "jak dbasz tak masz"

Na moje oko, tak 1/3 każdego zęba brakuje...
Ale najważniejsze, że "luzowania brak".

Japitole, tam już połowa zębów wyklepana. Ciekawe ile ma przebiegu lub jak intensywnie był eksploatowany. W każdym razie lekko nie miał.
Mus zębatka na klej.

Kolego, umyj to ropą na początek.
Potem nowa JT czy SUNSTAR czy ESJOT.
Niestety klejenie raczej czeka...lub nowy wałek:o

Po obejrzeniu filmów na yt rzeczywiście jest słabo, klejenie na co? proszę o radę. Widziałem filmik z montażem szerszej zębatki, włoski zamiennik. Spawanie nie wchodzi w grę, a nie chcę rozpruwać silnika. Ile jeszcze może wytrzymać taki wałek?

http://africatwin.com.pl/showthread....anie+z%EAbatki

W tym wątku masz opisane parę patentów na zużyty wałek łącznie z tym jak działały (albo nie).
Są też dane konkretnych klejów, którymi chłopaki to robili (ja pojechałem do dobrego lokalnego sklepu metalowego i powiedziałem, że poproszę klej do takiego czegoś i mi dali jakiś polski - trzyma)

Jeżeli wałek jest w takim stanie to zobacz także:

http://150.254.222.97/wikiafri/index...choroby_Afryki

czyli regler, przewody, kostki itd.

ps: wiedziałeś, że wałek jest w takim stanie podczas kupna? Bo motocykl powinien być wystawiony jako uszkodzony.

Pewnie, można próbować, tylko tutaj naprawdę wałek jest mocno wyeksploatowany. Obawiam się, że przy takim zużyciu takie połącznie nie będzie trwałe, bardzo duża warstwa kleju nie będzie wytrzymywać. Przy większym ,,pałowaniu'' może puścić....

Ale spróbować nie zaszkodzi.

Dopiero po kupnie zaczolem czytać o bolączkach tego motocykla, zrobię co mogę pomoże lub nie. A jak już naprawdę będzie trzeba no cóż remont w stylu "hard" nie takim problemom stawiałem czoła.

Tylko nie wpadnij na pomysł spawania zębatki do wałka, bo takie numery FAT także już widział...

Pisałem wcześniej że spawanie nie wchodzi w grę, będę próbował z klejeniem szerszą zębatką niech wytrzyma choć dwa trzy lata. Bez szaleństw, spokojna turystyka.

Pełna zgoda.

Polatać spokojnie na kleju i sprawdzić czy jest "miłość".
Potem decyzja: remont czy sprzedaż-kupno ładniejszej/innej.

Miłość to jest od samego początku, remont z czasem mapewno, nie wiadomo na co znów bym trafił a moja "slicznotę" będę sukcesywnie dopieszczał. Zostanie że mną na baaaardzo długo oile nie na zawsze. Taki jobel taki freek.

serwis po sezonie robilem. przeciez nie remont glowny. niektorzy nieraz serwisuja swoje motocykle. i co? nadal uwazasz, ze kolega 'grubo przeplacil'?

a co do klejow to roznymi siuwaksami sie bawilem roznych firm i Loctite moim zdaniem dupy nie urywa. ostatnio pierwszy raz testowalem to co pod linkiem i ja p... nie spotkalem jeszcze tak mocnego kleju w normalnej cenie. bardzo polecam.

http://www.cx80.pl/nasze-produkty/zy...no-detail.html

to jest tez mega dobre ale juz sporo drozsze - ale tez pro:

https://pl.beko-group.com/Produkty/(...y-Klej-Hightec

a z wiekszych rzeczy to rowniez polecam - jest niesamowity - 40kg/cm2 zrywalnosc - testowalem to jeszcze na politechnice na maszynach - szczena opada - to jest szajs do wszystkiego a w budowlance nie widze niczego lepszego:

http://www.e-budowlane.com.pl/den-br...0ml-p-379.html

Dzięki Szynszyl na temat klejów, jednak ślicznota idzie do serwisu na pełny remont, liczę się z kosztami będą kosmiczne jednak pokochałem ten motocykl.