CRF 1100L podłączenie nawigacji
 

W CRF 1000 miałem TomToma podłączonego przez gniazdo Sumimoto z przodu pod czachą. Podpowiecie, jak to samo zrobić w CRF 1100L?

Ja mam Garmina.
Podpiąłem się wprost pod AKU gdyż po zaparkowaniu i tak zdejmuję nawigację ze względu na ew. kradzieże.
Wada .. jak zapomnisz rozładujesz AKU.

Tylko po co skoro masz AppleCar/AndroidAuto :confused:

Android auto jest zależny od Internetu z telefonu. (chyba że masz mapy ofline).
W EU spoko... a poza EU może być drogo.
Ja miałem z przypadku drugi luźny zestaw (uchwt i kable) który czekał 3 lata w pudełku na drugie moto.
W tym zestawie jest kabel z USB który pociągnełem do tyłu... mogę łatwo wprowadzić go do sakwy i ładować jakieś inne urządzenie w trakcie jazdy.
Dodatkowo przynitowałem do tej klapki (która normalnie służy do osłony styku zasilającego nawigację) aluminiowy uchwyt na telefon.
Więc teraz mam taki uniwersalny uchwyt albo navi albo telefon.

@TOMADYNA, Mapy Google z Android Auto mogę używać do tranzytu, do jazdy dla przyjemności już gorzej. Do tego używam TomToma lub Locus Map

Ale macie świadomość, że na AppleCar bardzo dobrze działa OsmAnd, który ma mapy offline. Nie wiem jak na AndroidAuto, ale pewnie tak samo.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Tego nie wiedziałem bo nie używam Aplpe od zawsze.
Dla mnie tragedią jest, że w całej tej funkcji z ACar/AAuto musi być ten durny kabelek... który zmusza Cię do zainstalowania telefonu gdzie nie za bardzo jest na to miejsce.
Zamiast trzymać telefon w kieszeni ... to ten motocykl zaczyna być obwieszony LCD jak mundur ruskiego generała medalami. Wkurza mnie to i przeszkadza.

Zrobili lipę z tym kabelkiem , w czasach gdzie transmisja radiowa od dawna zapewnia wystarczające przepustowości do skomunikowania telefonu z czymś tam.

Nie podoba mi się to ale skoro mam to korzystam... jak będzie dalej życie pokaże.

Też na początku tak pomyślałem, po czym dotarło do mnie, że lepiej kabelkiem podpiąć telefon do motocykla niż w kieszeni wozić telefon podpięty do powerbanka :dizzy:.
Na gmolach mam małą sakwę i tam wchodzi mi na stałe podpięty kabelek. Podpinam telefon zamykam sakwę i po zawodach.

Nie mam jeszcze gmoli ... ale też tak będę robił.

Też tak na początku myślałem, ale przy AppleCar lub AndroidAuto po WiFi jest potrzebne zasilanie telefonu. Bez tego telefon bardzo szybko padnie. Sam nie wiem gdzie ten telefon zamontuje, bo nie chcę go trzymać na kierownicy skoro nie będę z niego korzystał


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk