Orle gniazda i Błędowska
 

Jest taki plan aby z Paprykarzowa wybrać się na urlop w te okolice. Podpowiedzcie mi proszę jak zwiedzić Pustynię Błędowską. Nigdy tam nie byłem a b. bym chciał:drif:.
Dodam że jazda będzie na moto z plecaczkiem, więc żadnych głębokich piachów i w ogóle ekstremy, być nie będzie:Sarcastic:.
No tak coby zajechać, zobaczyć ciekawe miejsca, może jakąś nie za głęboką rzeczkę pokonać itepe.
Poradźcie coś.

Hej!
Mam w pracy kolegę z Wolbromia. Zna tamte okolice bardzo dobrze. Jeździ viadrem, więc też raczej uprawia turystykę asfaltową. Wyślę Ci namiar na niego na priv, powinien coś doradzić w kwestii noclegów i ciekawych tras.
A generalnie to po prostu przyjedź- reszta sama się zrobi. Wszelkiej agroturystyki tam od groma a co do tras- wystarczy kupić w kiosku mapę okolicy w skali > 1:100000 i trochę pobłądzić.
Jak już będziesz znał termin to pisz- pracuję w Krakowie, czasem latam na około z Kr do B-Białej przez okolice Ojcowa czy Chrzanowa- super trasy!:)
Chętnie podjadę i pokażę Wam to co sam znam.

Bartas dopiero co tam był. Konkret się przygotował "co warto zwiedzić", więc pytaj go o szczegóły. Pustynia z punktu widokowego przypomina raczej puszczę :p
https://lh4.googleusercontent.com/-S...1105142241.jpg
Jak będziesz na kostkach, to można się pchać na piachy (czy raczej to co po nich pozostało), ale to bez tobołów i plecaczka ;) Dopiero raz tam byłem, więc z chęcią dołączę :D Poza tym pełno tam świetnych kamienistych szutrów, więc tą opcję zwiedzania szczególnie polecam, ale przydałby się przewodnik, czy ślady gps, bo ostatnio zdrowo nabłądziłem, a wiele nie zobaczyłem :Sarcastic:

Znowu z tym zaczynają :Sarcastic: W końcu ma to być pustynia, czy las sosnowy? :mad:

Ma być pustynia, ale jakiś de... a nie, wróć, jakiś bardzo mądry ją zalesił, a teraz nie ma kasy żeby te drzewa wyciąć. Co prawda cośtam z UE chcą wyrwać dla szwagra za odlesienie, ale wygląda na to że idzie to bardzo opornie.
Jeśli chodzi o Jure to polecam mapy krakowskiego kompassu. Masz poznaczone pomniki przyrody, punkty widokowe etc.
Sama pustynia jest mocno rozjeżdżona i bywa niebezpieczna (zwłaszcza jak wpadają kolesie co tam dużo jeżdżą i ostro pycą po zakrętach w lesie), ale dookoła jest masa malowniczych miejsc w których można polatać nie będąc na widelcu (akcje są prowadzone na terenie 'glównej' "pustyni").

Dzięki za odzew i ostrzeżenie. Przydała by się jednak konkretna rada/propozycja gdzie, którędy jechać. O taką poradę proszę. Ew ścieżka w Googlemaps.

Lol. Młodniki rozjeżdżane na pustyni. Tylko w Erze ;D

I jak, napisze jeszcze ktoś, coś? W piątek ruszamy. Nie wiele czasu zostało.

Trochę piachu masz niemalże prosto z asfaltu w miejscowości Chechło (ale to jest poligon i jeśli skaczą to się nie dopchasz). Od miejscowości Klucze też dasz radę wjechać...

zdj. ktore jest umieszczone w poscie powyzej to tz. Czubatka wjazd od miejscowości Klucze , jak bedziesz w Kluczach na rondzie to kieruj sie na Ogrodzieniec i po 50m w lewo, są drokowskazy. Zjezdzasz z Czubatki i kierujesz sie znów na Ogrodzieniec za przejazdem kolejowym po 300-500m skrecasz w lewo na Chechlo i za drogowskazami dojezdzasz na tz bunkier.

<table style="width:auto;"><tbody><tr><td>https://lh5.googleusercontent.com/-8...2599dowska.PNG</td></tr><tr><td style="font-family:arial,sans-serif; font-size:11px; text-align:right">From Jul 6, 2011</td></tr></tbody></table>


Wszędzie sa znaki muszisz trafic. Daj znac jak bedziesz na miejscu to jak bede mial czas to podjade.

Dzięki rumpel. Na 4um Trampkowym ktoś cię polecał więc czekałem na twój wpis.:)
Widziałem w relacjach fajne, nie za głębokie brody. Gdzie ich szukać i czy dam radę je znaleźć?

Z pasażerem na samą pustynie nie da rady zostają więctylko punkty widokowe zapukaj do nas na śląską grupę i rzuc wątek reszte wyczytasz z postów zdjęcia jak poszukasz tez są i wtedy przekonasz się gdzie jest piach a gdzie polatasz z plecaczkiem

Fajnie mnie kolega opisał ''ktoś'' ale wybaczam ,futro ty tylko wąchałeś błędowską z daleka więc nie wprowadzaj w błąd a co do RUMPLA mam pełne zaufanie za trasy,o pucharze z Białej(za nawigację)nie wspomnę.Torak te tereny o których mowa jeśdzimy na lekkich endurakach lecz swojego czasu przemierzyłem je 700-ką i powiem Ci nigdy więcej tam nie wrócę trampkiem ani innym ciężkim moto.

Sorcie, ale dwa 4uma śledzę i nie pamiętałem kto, gdzie, kiedy;)
Jak już pisałem, w kopny piach to się zapuszczać nie będę, ale być w okolicy i nie zajrzeć??? Zwłaszcza że zawsze mnie tam pchało.:drif:

Luzik!!! mam nadzieje ,że wyjazd będzie bardzo udany a jura i okolice naprawdę warte objechania nie tylko po czarnym.Powodzenia!!!