|  | 
| 
 Prostowanie gmoli Witam ostatnio miałem spotkanie z asfaltem swoją afrą i delikatnie wgięła mi się lewa część gmoli i naciska na karoserię. Zastanawiam się co w tej sytuacji można zrobić tzn czy można je naprostować, czy należałało by je wymienić? | 
| 
 Ja bym wymienił, gmole to bardzo istotna dla bezpieczeństwa Twojego maleństwa (chodzi mi o motocykl) część. Chroni lakier i plastiki przed uszkodzeniem. Poza tym, żeby naprawić takie gmole musiałbyś zużyć całą masę szpachli i oddać do lakiernika. Wg mnie gra nie warta świeczki. Jest też inny sposób - możesz położyć but z nogą na baku, rękoma złapać za gmola i ciągnąć ile wlezie żeby odlazł lekko od plastików. Ta druga opcja jest gorsza bo juz nigdy nie będziesz mógł przyjechać na żaden zlot* ze wstydu przed innymi że tak traktujesz Królową :)....  * nawet taki który sie nie odbędzie. :) | 
| 
 Cytat: 
 | 
| 
 A no w tym, że nie mam do tego sprzętu, umiejętności i nigdy tego nie robiłem a prócz tego to w niczym :P. | 
| 
 Cytat: 
 | 
| 
 Jeśli się tylko przygieły i nie są jakoś odkształcone to zrobił bym to nawet na motocyklu. Ale bez oględzin trudno ocenić. | 
| 
 [quote=Dzieju;79127]Jeśli się tylko przygieły i nie są jakoś odkształcone to zrobił bym to nawet na motocyklu. Ale bez oględzin trudno ocenić. Święte słowa, najpierw trzeba to obejrzeć. | 
| 
 Cytat: 
 | 
| 
 Generalnie to już je pomalowałem, starałem się odgiąć na motocyklu ale są twarde i nie chcą drgnąć ani o milimetr :P. Tragedii niema ale naciskają mi na plastik z boku i to mnie niepokoi. Postaram się jeszcze raz odgiąć je na moto jak to nie pomorze to uderzę do Ciebie Dzieju :D. | 
| 
 Einstein opisal prawo akcji i reakcji :-) W tym odniesieniu : uderz do Dzieja a Dzieju uderzy w Twoje gmole ;-) | 
| 
 Cytat: 
 | 
| 
 Cytat: 
 | 
| 
 Pan Chomik i Pan Czoko dobrze prawią, dodam że też kiedyś przywiązałem gmola lina do płota i kładłem motocykl na boku. Podziałało skutecznie | 
| 
 napisz może kolego jakiej to firmy gmole. ja miałem przyjemność prostować na RD04 gmole firmy chyba ricky cross (takie same w czwórce ma sambor) nosz kutwa łomik mi się wygioł a gmole ni huhu. odginały się z łomem a jak puszczałem to wracały na swoje. jakaś sprężysta stal. | 
| 
 Ja prostowałem Fivestarsy i były naprawdę krzywe a po drzewach i pasach jak nowe :D | 
| 
 Cytat: 
 | 
| 
 Cytat: 
 | 
| 
 Przyślij te gmole do mnie to Ci je poprostuje, opiaskuje i pomaluje proszkiem. | 
| 
 dobrze chomik gadasz, tylko na cholerę 2 drzewa, wystarczy jedno - technologia sprawdzona - jedną stronę pasa wiążemy do drzewa, drugą do gmola i odchylamy motonga | 
| 
 Cytat: 
 | 
| 
 sam prostowałem na moto choc trzeba to robic z czuciem i dobrze wybrac punkty podparcia breszek łomów itd;-).Tak jak wspominali koledzy co firma i materiał to inaczej sie odkształcaja.Mysle ze powinienes porównac ceny nowych albo dogadaj sie z bonzurem -najlepsza opcja, gorszej biedy narobisz jak za duzo bedziesz kombinował.Jak sie nie wywrócisz to sie nie nauczysz;-)))))))) | 
| 
 Cytat: 
 | 
| 
 Wcale nie dla tego. | 
| 
 Kolego próbuj na motongu tak jak piszą albo je zdejmij (tutaj pojawia się jednak problem ponownego spasowania) i prostuj na żywca. Jeszcze jedna kwestia: jak zgięły się w konkretnym miejscu to zapewne chcesz je naprostowac w tym samym miejscu zeby wyglądały jak nowe. Jak ,odpukac w niemalowane, położysz moto na tego gmola kiedyś, to bądź pewien że ten gmol puści dokładnie w tym miejscu które prostowałeś i nie bedzie miał tej samej ochrony co nowy. Wniosek - nowe gmole givi kosztują z tego co się orientuje u Ramireza 400 niecałe (wiem, że to dużo i mało) ale masz jakąś pewnośc. | 
| 
 Ja tego lata zdejmowałem gmole w celu pospawania/wyprostowania/pomalowania tudzież innych czynności naprawczych po kilku glebach. Drobne poprawki można jeszcze zrobić na maszynie - ja np wziąłem kołek drewniany i młotek 5kg i napier... aż się doprostowały i odeszły od plastyków. Ale generalnie problem pozostaje, bo geometria już jest zmieniona i trzeba trochę bardziej zaawansowane chyba działania wdrożyć, bo to całe naciąganie i owszem pozwala na ponowne założenie gmoli, ale powoduje ciągłe naprężenie (zależne od naciągnięcia oczywiście) co w połączeniu z drganiami powoduje zdecydowanie szybsze zmęczenie i pękanie. Ja się aktualnie noszę, z wykonaniem prostego szablonu mocowania i przy wykorzystaniu jakiegoś palnika tudzież innego pieca doprowadzić geometrię gmoli do porządku. Ufff... znowu się napisałem :mur: | 
| 
 Panowie, a  ja zdjalem i prostowalem i  z niewielkim trudem zamontowalem ale  juz nie odstawaly prosto po obu stronach wiec zdjalem, odcialem dolna czesc, zamontowalem ponownie i na nowo zespawalem i teraz ladnie odstaja. Moze troche za mocno ale mi sie podoba i wazne ze dzialaja juz do wiekszego kata niz standardowe i but sie miesci spokojnie pomiedzy  bakiem a gmolem. | 
| Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:40. | 
	Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.