Azja Centralna lipiec 2018
 

Hej, ułożyłem trasę na pobyt w Azji Centralnej. Lądujemy w Bishkeku i tam odbieramy moto, od tego momentu mamy około 35 dni na powrót do Polski na kołach. Wielu z Was było w tych regionach i może doradzić.co nieco. Na pewno zahaczymy o Iskander kul, którego nie naniosłem na mapę.

Pytanie mam o przejścia drogowe Tajikistan - Uzbekistan. Chciałbym jechać przez Panjakent do Samarkandy, zamiast na północ do Savran albo Bekomot. Czy to możliwe? Chyba, że warto to khujandu pojechać :at:

Rowniez nie do konca jestem pewny trasy przez Rosje do domu. Którą drogę polecacie wybrać od granicy z Kazachstanem?

Linki do trasek:

https://www.bikemap.net/en/r/4491175/ Kirgistan i Kazachstan

https://www.bikemap.net/en/r/4326209/ Tajikistan

https://www.bikemap.net/en/r/4326222/ Uzbekistan i powrot

Dzieki za wszelkie porady!

TAJ-UZB: mysmy przekraczali w Oybek. Było OK. Sugeruje sprawdzac na bieżąco stronę caravanistan-sa tam informacje na temat dostepności przejśc.
Przez KAZ tak naprawdę masz jedną drogę - jeśli chcesz wracać szybko. Jeśli natomiast chcesz potraktować KAZ jako jeden z celów podróży, to popatrz na relację Chemika.
pozdrawiam trolik

Kiedy będziesz w Kirgistanie i Tadżykistanie? Też będziemy się kręcić tam więc wymiana nr tel nie zaszkodzi

Kazachstan zwiedzamy tylko kilka dni, okolice Almaty, powrót od Uzbekistanu to juz tranzyt.

Lądujemy 2 lipca w Bishkeku, więc jakieś 28 dni będziemy się kręcić.po Kirgistanie, Tadzykistanie i Uzbekistanie. Potem powrot do Pl :) A Wy kiedy?

15 lipca lądujemy planujemy być w Biszkeku (o 4 rano lądujemy w Almaty i trzeba nam się marszutkami przedostać), a motocykle już tam będą na nas czekać i do 26-27 będziemy na moto się kręcić "w okolicy". Lecimy na baze pod Leninem, potem na Khorog, nawrotka wzdłuż Piandżu do Osz, nad Song Kul i do Biszkeku.
A później jeszcze tydzień będę się w Tien-Szan z buta kręcić.

Ekipa z Krakowa bedzie od 3 sierpnia do 24 sierpnia. Autka i motorki

My pokręcimy się od 3 do 7 po Kazachstanie w okolicach Almaty i Kanionów, potem wrócimy do Kirgistanu i zjeżdzać będziemy na dół. Wyjechać z KGZ planujemy około 17-18, też będziemy spać w bazie pod Pikiem Lenina. Może się uda spotkać w trasie :)

@Puszek - o jakiej ekipie z Krakowa piszesz? Masz może namiary do nich? Wybieram się w podobnym terminie i miałbym parę zapytań do nich.

Pzdr
L.

Wojtek chyba jedzie, jest na forum.
http://africatwin.com.pl/member.php?u=164

Jakby ktoś coś to ja z ekipą startujemy 6 sierpnia(całość na kołach). 😉

My w tym dniu planujemy przekraczac granice UKR-RUS :-)
Pozdrawiam trolik

No to będziemy podążać za Wami bo jak się uda to my 6 będziemy już zaczynać od granicy POL- UA.

Pytanie do kogos, kto byl juz w tamtych rejonach - jak z aklimatyzacja? Dzienne przewyzszenia siegaja ponad 2000 metrow? Zwlaszcza na odcinku od Osh do Murghab, bez jakiejs wiekszej aklimatyzacji da rade?

Wyskość jest odczuwalna i to bardzo.
dobrym miejscem na aklimatyzację jest obóz bazowy pod Pikiem Lenina - dokładnie nie pamietam, ale leży on chyba na 3050 metrów. My w celu aklimatyzacji chcemy się poszwędać w okolicach chińskiej granicy 2-3 dni.
Wyskość w kombinacji ze sraczką może naprawdę popsuć wycieczkę :-)
pozdrawiam trolik

To jest raczej uzależnione od konkretnego człowieka. U mnie jedyne objawy to brak siły, zadyszka przy wysiłku i raz, w bazie pod Pikiem, bezsenność. Po 2 tygodniach szwedania się na 2-3 km npm złapałem zadyszke na którejś przełęczy >4 km npm.
W każdym razie nie miałem ani razu zawrotow czy bólu glowy, żadnych szumów ani niczego takiego. Słaby człowiek jak po chorobie i tyle :)

Sent from my G8441 using Tapatalk

Większym problemem jest centralnoazjatycka sraczka niz choroba wysokosciowa. :)

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

od 25 maja w drodze, dzisiaj dojechaliśmy w drodze powrotnej do Astany,
nie było ani sraczki ani choroby wysokościowej. Codziennie pol literka koniaku wypite i organizm jest odkażony, nadmieniam ze jem wszystko, raz jedzenie było tak podłe że musiałem zwiększyć dawkę do litra :)

Wysyp wycieczek normalnie.Czekamy na fotosy!:Thumbs_Up:

Ludziska 2 pytania przedwyjazdowe:
- OC z zieloną kartą tam nie robotaje? Prawda - trzeba wykupić kirgiskie (pytanie gdzie? )

Jak dziś wygląda kwestia rejestracji pobytu - będę w KZG i TZG wiecej niż 3 dni czyli mnie dopada - przejmować się czy mieć wywalone - do KZG wjeżdżam lądem z KAZ, a wylatuje samolotem?

Podobno nasza zielona karta jest honorowana - tak podaje MSZ. Nie ma żadnego obowiązku rejestracji pobytu w KRG. W TJK i KAZ jest ale zlaliśmy temat i nikt się nie czepiał.

Ifno ze strony https://kolemsietoczy.pl/podrozowani...je-praktyczne/ informacja róznież na stronach MSZtu jest - pytanie jak w praktyce?

Info na kołem się toczy jest z 2014 roku więc mocno nieświeże. Na stronach MSZ masz taki zapis:

Wsio panioł..... no to luz - w Tadźykistanie luz do 30 dni - o ile na turystycznej się jedzie, a w Kazchastnie do 3 dni też spokój - czyli na transfer z Almaty-Biszkek nie potrzeba, żadnych rejestracji jak dobrze rozumuje.

jechałem w obie strony przez Kazachstan od Aktobe po Ałmaty, od Biszkeku po Astanę, żadnych meldunków, na granicy pytał mnie o wizę do Kazachstanu więc pogranicznik nawet nie wiedział że polaki nie muszą :at: