![]()  | 
	
		
 Crossfire zwykle czy SRS 
		
		
		hej, widzicie sens inwestowania w drozsze SRS z wymienna podeszwa? 
	czy jest miedzy nimi jaka inna konkretna roznica? Oczywiscie off, nie jakis hardcorowy:) pzdr anax  | 
		
 Nie wiem, czy są inne różnice ale wymienna podeszwa nie jest ci raczej potrzebna. Chyba, że masz bardzo hardcorowe, ostre podnóżki. 
	 | 
		
 Wydaje mi się że nie tylko o wytrzymałość chodzi, ale też możliwość zmiany rodzaju podeszwy bez klejenia: 
	http://www.ebay.pl/itm/STIVALI-SIDI-...#ht_1122wt_964 A więc podeszwę z różnym bieżnikiem - np. bardziej terenowym ;)  | 
		
 SRS zdaje sie że nie mają okuć na czubkach. 
	 | 
		
 Okucia to by sie przydaly. Kwestia tej bardziej terenowej podeszwy- czy jest sens. Biorac pod uwage koszty- buciory drozsze o ok 300 od zwyklej wersji+ dodatkowa podeszwa terenowa- pewnie tyle samo. Robi sie duzo. Podnozki mam pivoty, troche ostre sa, ale z kolei nie jezdze super duzo... Kwestia czy jest sens tylko (az) dla tej podeszwy przeplacac... 
	Ok podeszwy nie 300 a ok 100 :) nie otwieralem linka zanim odpisalem  | 
		
 Mam SRSy i cala podeszwa jest sporo mniejsza niz w wersji "cross" i nie podwinieta z przodu. W efekcie caly but jest mniejszy z wierzchu przy tym samym rozmiarze. Latwiej prawidlowo postawic stope, tj. chowajac palce. Minusem jest to, ze przy braku wystajacej podeszwy, przytarcia uszkadzaja sam but. Do offu wybieralbym zwykle. 
	 | 
		
 SRS-y to wersja supermoto ich podeszwa lepiej trzyma na asfalcie , używam takich ale wyłącznie do Offa. 
	Nie zauważyłem do tej pory aby okucia do czegoś mi się przydały, za to widzę że podeszwa troszkę dostała od podnóżków (pewnie przy skokach) i od kopniaka. To że można podeszwę wymienić jest dla mnie zajebista opcją, bo nie trzeba po 2 latach intensywnego używania wymieniać całych butów  | 
		
 Ja wybrałem zwykłe, SRS miały, jak to już koledzy wspominali, węższą podeszwę, cały but jakiś mniejszy i stopie było ciasno. Sama podeszwa IMHO nie nadaje się do offa, jest zbyt gładka, śliska i jakaś taka cieniutka...  
	Moje okucia są powgniatane, zatem na coś się przydały. Pozdrawiam, Wolo  | 
		
 Ponieważ też zastanawiam się nad Crossfire dopytam w tym wątku: 
	1. czy ktoś z obecnych wymieniał może podeszwy w zwykłych crossfirach? 2. co powiecie na temat gaerne supermoto ?  | 
		
 Ja mam Gaerne Enduro i bardzo sobie chwalę. Na podeszwach z wersji Cross nogi mi się ślizgały bo prawie nie było bieżnika. Teraz jest Vibram i wszystko trzyma jak należy. 
	 | 
		
 Cytat: 
	
 Moje blachy zostały rozczłonkowane.  | 
		
 Mialem okazje dzis przymierzyc crossfajery rozm 42- takie mam advenczery. No i mam wrazenie, ze za male. Duzym palcem dotykalem konca buta, a mialem cienkie skarpety. W grubych bedzie gorzej :( 
	Tak wiec beda chyba 43. Myslalem, ze numeracja w tej samej firmie bedzie taka sama :)  | 
		
 Cytat: 
	
 Jeżeli to prawda to szkoda wydawać kasy na crossfire-ry , lepiej kupić sobie za ich cenę 3 pary tańszych butów i mieć je na 6 lat. PS. jak ktoś ma stopy jak bochenki chleba to te buty nie będą na niego pasować , zrobione są raczej na szczupłą stopę.  | 
		
 Cytat: 
	
  | 
		
 Cytat: 
	
  | 
		
 Cytat: 
	
 Nie ma co brać na styk, należy pamiętać, że podczas wysiłku noga może trochę spuchnąć. Pozdro, Wolo  | 
		
 Różnie bywa, mam Sidi Vertigo 45 i  Crossfire SRS 45 też pasuje, obuwie cywilne   noszę 44-45. 
	 | 
		
 W SRSach rzeczywiscie fajna jest opcja terenowej podeszwy. W zwyklych crossfajerach jest sliska. Srednia do blota :) 
	 | 
		
 A ktoś jest zainteresowany tą terenową ? mam dwie zwykła i tą czerwoną, więc może by człowiek sobie tą terenową sprawił, ale podeszwa 22 EUR a przesyłka 13 :/ chyba, że gdzieś w Polsce można dostać ? 
	 | 
		
 Buty najlepiej stosować tak jak producent sobie życzy.. zwykle Xfire do offu. Na supermoto do supermoto.. Podeszwy wymieniałem pare razy zawodnikowi z teamu. Szybko schodzą jak ktoś ma tendencje do niszczenia podeszwy. Blacha się przydaje przy enduro, często można w coś trafić czubkiem czy po prostu jest potrzeba w coś kopnąć ;) Zabezpiecza podeszwę przed rozwarstwieniem np i szwy. 
	Xfire to buty wyczonowe, sztywne i super chroniące. Gearne podobny poziom prezentują, trzeba mierzyć co kto lubi. SG12 mają szynę w górnej części która je usztywynia. Do offu i podróży sidi robi Adventure model podobnie fajne buty są od vanucciego w motoackesoriach. Nie pamietam modelu ale drogie ponad 1000 :)  | 
		
 Dlatego chyba wezme zwykle Xfajery, bez wymiennej podeszwy. Co do advenczerow to fajne sa na asfalt i szutry, na pelny off troche ich szkoda. Kiedys ktos wspomnial jeszcze o wodoodpornosci. Xfajery nie maja membrany i niby dzieki temu jak sie woda naleje gora, to dosc szybko schna. A jak to jest w praktyce? 
	Sent from BB 9900  | 
		
 Zamoczyc Xfire to trzeba miec mega talent.. Stalem po kilkadziesiat sekund w wodzie i nic, jak sie gorna wentylacja wleje (bardzo wysoko) to przemokna albo przez holewke wiadomo.. Uzywane ze spodniami enduro (na buty) sa mega ciezkie do zmeczenia.. 
	 | 
		
 A jak jest z komfortem podczas gorących dni? Po przymierzeniu modelu adventure od razu je kupilem, te buty maja dla mnie idealny ksztalt... a teraz szukam czegos na cieple dni jednoczesnie bardziej terenowego. 
	 | 
		
 Cytat: 
	
 Ale poddając się marketingowi zanabylem CF namber dwa, ale jak przemakalnosc tego opiewanego buta za taką kasę będzie kilkadziesiąt sekundowa to się wkurwie :D  | 
		
 Koledzy składka opłacona ale nic się nie świeci. W związku z tym zamieszczam tu. Zamienię lub sprzedam Krosfajery kolor orange. Jakby kto miał ochotę na taką operację::bow: 
	http://forum.transalpclub.pl/viewtop...?f=170&t=14882 Zaświeci się żarówka to i na FAT wkleję:D  | 
| Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:04. | 
	Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.