Tempomat - jak go wyłączyć delikatnie
 

Cześć!
Rzadko korzystam, ale może macie jakiś patent jak wyłączyć tempomat w sposób płynny, a nie zerojedynkowy. Teraz jest tak, że jak się go wyłączy przycikiem, to hamuje silnikiem mocniej niż zamknięcie manetki. Plecaczek się stresuje.
Teraz robię tak, że podnoszę prędkość ponad ustawioną, wyłączam tempomat i wtedy jest ok. Ale w sytuacji gdy muszę wyłączyć szybko, to jest szarpnięcie mocnego hamowania silnikiem.
TTTM czy można jakoś temu zaradzić?

W KTM mam tak samo, bez szarpnięcia tylko jak wyłączysz przy prędkości ciut większej niż zadana, wiec raczej nie ma innego sposobu

A dlaczego wyłączasz przyciskiem?
Odkręć manetke do przodu, to jest pauza. Nie mówię, że będzie lżej ale może. Jak wyłączasz z przycisku to totalne zero mu dajesz.

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

@luk2asz - nie do końca rozumiem "odkręć manetkę do przodu".
Przyciskiem wyłączam, bo myślałem że jak w aucie "cancel" i ładnie mi hamuje silnikiem

Z ciekawości - bo pewnie macie tzw. ride by wire czyli bez linki gazu... W najnowszych motocyklach tempomaty są jak w aucie?

Bo w GSie mam tempomat ale działający na zasadzie blokowania rollgazu. Takie słoneczko kręcone że można przyblokować rollgaz i odblokować jednym w sumie ruchem. Ostatnio testowałem w trasie drobnej - działa, fajne.

Ale to o czym piszecie to level advanced.

No bo właśnie robisz źle. Ty robisz tak, że po wyłączeniu musisz znowu włączyć i zapamiętać prędkość. A po "normalnemu" to włącza się pauzę, a następnie wciska się Res/+ i motocykl przyspiesza do zapamiętanej prędkości.
Ta pauzę włącza się poprzez ruch rolgazem w przeciwnym kierunku niż przyspieszanie. Po prostu do przodu. Przyspieszasz do tyłu.

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Panie to takie hamerykanskie. :-) Kopiuj wklej z samochodu. Ale trzeba przyznać, że na przelotach autostradowych to nadgarstek odpoczywa.

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Sorry, ale tępy jestem. Nie mam jak zamknąć manetki, bo ona jest zamknięta, a tempomat utrzymuje prędkość. Jak mam przekręcić manetkę do przodu, jak ona w trakcie jazdy z tempomatem jest cały czas w zerowej pozycji. Sorry za ciężkie przyswajanie :)

Jezu, to jest raptem może dwa milimetry. Zejdź do garażu, na parking, nie wiem i zobacz na sucho, że jest lekki ruch. Właśnie wtedy tempomat wchodzi w pauzę i nawet na wyświetlaczu jest info o zapamiętanej prędkości. To oczywiście już podczas jazdy się świeci.

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Proszę, żyłem w niewiedzy, głównie pauzowałem muśnięciem hamulca, ale znalazłem ,że tempomat przejdzie w pauzę również przy utrzymywaniu wyższej prędkości niż zadana powyżej 30 sekund ( przynajmniej w KTM)
Faktycznie cofnięcie manety poza położenie podstawowe też jest wymienione.
Ale tylko szybsza jazda powyżej zadanej prędkości i ponad 30 sek, lub wyłączenie przyciskiem powyżej limitu jest płynne, inne są z szarpnięciem

Dzięki - teraz czaję sprawdzę na żywo. Nie wpadłbym na to bez podpowiedzi.

Używam tak samo i działa to super. po odpuszczeniu manetki trzeba nia wykonać delikatny ruch do przodu.:at:

Ustaw sobie hamowanie silnikiem na mniejsze, to może też zmniejszy szarpnięcie.

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Dzięki za objaśnienie :Thumbs_Up: Ja używałem trochę tego "analogowego" u mnie - i nie powiem, na przelocie to sympatyczna sprawa. A taki jak u Was to już w ogóle kosmos jak na motocykl :)

A ja robię inaczej. Dezaktywuję tempomat delikatnym muśnięciem dźwigni hamulca tylnego. Hamowanie silnikiem mam ustawione na 2/3 i raczej nic nie szarpie jak przy ręcznym wyłączeniu tempomatu. Można też i przednim, jak kto woli.

Tu przy okazji pytanko, czasami w drodze nie mogę zadać i aktywować ustrojstwa. Żółta kontrolka tempomatu na "tablicy" się świeci i jest na tzw "stand by"-u, ale przesunięcie dźwigni w dół nie go nie aktywuje.
Czasem działa, czasem nie, o co chodzi? Czyżby awaria?
ps. dotyczy prędkości 40-60 km/h.

Tempomat działa od 50 do 150 km/h

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Tempomat - jak go wyłączyć delikatnie
 

U mnie napisane ze działa na biegach 3-6
W KTM nie ma czegoś takiego jak regulacja siły hamowania silnikiem , no może w tych najnowszych od 2021

w dtc działa od 3 biegu w manualu od 4 i zawsze od prędkości powyżej lub równej 50 km/h. BTW w Versysie w przeciwieństwie do AT ( i większości aut którymi jeździłem) tak było zrobione że nie można aktywować CC jeśli odpuściło się gaz. Osobiście strasznie mnie to denerwowało. Bo lubię sobie np wyhamować silnikiem do żądanej prędkości a potem cyk - już bez dodawania gazu - CC.

pozdrawiam Marcin Jan

Rtfm

:)

Dzięki Luk2asz , testowowałem to zamknięcie gazu, rzeczywiście płynnie pauzuje tempomat

Też dzisiaj przetestowałem, dziękuję działa :)

Świetna rada Wujku Luk2asz. Bardzo dobra rada !

Hej, a miał ktoś może sytuację, że nie mógł włączyć tempomatu?
Mam ATAS DCT ES 2022 i ostatnio zauważyłem, że podczas jazdy naciskam przycisk tempomatu i nic, nie włącza się, nie pali się żółta kontrolka na wyświetlaczu. Zatrzymuje się, wyłączam i włączam zapłon, działa. Za jakiś czas podczas jazdy znowu potrafi nie działać i tak parę razy już miałem, że nie działał, a po restarcie działał. Trochę wkurzające.

Raz tak miałem ze 2 lata temu. Uznałem to za jakiś błąd elektroniki motocykla (CAN). Więcej się nie przytrafiło więc nie drążyłem.

W puszce mam tak, że jak jadę za wolno na danym biegu, to tempomat się nie włączy. Może to jest powodem?

Hej Majster,
To to ja wiem, mi chodzi ze nie moge uzbroic tempomatu. Sprawdzilem i mam blad 145, czyli przerwa w obwodzie tylnego albo przedniego hamulca. Montowalem handbary barkbuster i jest tam troche ciasno z przewodami od prawej manetki, ale zeby az tak? Rozkrecilem tego handbara, puscilem troche luzniej przewody ale dalej ten sam problem. Najgorsze jest to, ze wczoraj na dodatek zjebala mi sie stacyjka! Przekrecam kluczyk, wyciagam go, a motor dalej swieci, nie rozlacza pradu! Takze mozliwe ze jest cos zjebane albo z oprogramowaniem, albo z modulem jakims? Bylem 4 dni temu na przegladzie po 1000km, moze zrobili jakis update systemu i sie cos zaczyna psuc? Generalnie przypal, dzisiaj dzwonie do salonu no i trzeba bedzie odwiezc na serwis w ramach gwarancji ...

Ktoś już miał takie jaja, że moto paliło bez kluczyka w stacyjce. Nie wiem czy nie @joker.

Też mi się wydaje, że już kiedyś czytałem coś o stacyjce. Nowy motocykl, serwis ogarnie.

sprawdź te wyłączniki przy pompie hamulca. Święci ci światło stop? OIDP w versysie było tak że ten micro wyłącznik był na dwa razy. Pierwszy skok był powiązany z tempomatem a drugi skok z światłem stopu.
A prąd po wyciągnięciu może się pojawić w wyniku zawilgocenia ładowarki w zapalnicce. Tak miałem.
pozdrawiam Marcin Jan

Hej, tak, sprawdzilem, sa dwa cycki, ktore zwalnia dzwignia hamulca, ale wszystko tam jest git, jak klamka wraca to oba sa wcisniete, swiatla stopu dzialaja normalnie.

Co do stacyjki to problem pojawil sie w garazu na postoju, nie bylo zadnej wilgoci ani nic, takze dziwna sprawa ...

Mam nadzieje ze problem z tempomatem i tej stacyjki to wina jakiegos modulu, bo nawet w service manual znalazlem, zeby sprawdzic wszystkie polaczenia, obwody na wyjsciach z kostek, a jak wszystko jest ok to na koncu jest "Replace the ECM with a new one", a ECM to Engine Control Module.

Jak wroci moto z serwisu to dam znac co bylo, na razie czekam na odpowiedz od dealera.

To najważniejsze :drif: :haha2:

Moto wróciło z serwisu, sam jestem sobie winien.

Okazało się że źle zamontowałem handbary barkbustera, pomyliłem te dystanse lewy z prawym (wydawalo mi sie ze tak ma byc, bo inaczej cos nie moglem spasowac tych elementow, a jak juz spasowalem, to sie okazalo ze zjebalem.... :).

Handbar w parwej manetce podgial te 4 piny ktory wychodza z manetki (dwa od hamulca i dwa od tempomatu). Okazalo sie ze jeden pin przebil izolacje i dotykal handbara. Zrobilo sie zwarcie w motocyklu. Komputer zdurnial, co skutkowalo ze nie rozlaczal pradu po wyjeciu kluczyka. Oczywiscie blad 145 i niedzialajacy tempomat to przy tym pikus, bo moglem uszkodzic cala wiazke elektryczna tym manewrem (sick!).

Najlepsze jest ze w serwisie tez sie nie skapowali ze handbar byl zle zalozony. Wyjechalem sobie z serwisu zadowolony ze juz bedzie wszystko dzialac, po 2km patrze, dalej nie dziala tempomat... co jest kurde! Wracam!

No i patrzymy na tego handbara i na te piny razem z gosciem z serwisu.

Na szczescie obok stala druga afra z tymi samymi handbarami i sobie na nie patrze i mowie do goscia. Panie, ale tutaj to jest jakos inaczej, te obejmy na kierownicy sa duzo dalej i nie dotykaja przewodow.

No i dopiero po tym doszedlem ze zjebalem ten montaz...

Przemienilismy te pomylone elementy handbara, poprawilem kabelki przy tempomacie no i juz jest git...

Kosztowalo mnie to 500zl, bo gwarancja nie dziala jak sam cos zjebiesz ;] ...

Takze uwazajcie przy montazu handbarow i generalnie przy kabelkach w Afryce ...

Ten się nie myli co nic nie robi. Dobrze, że już ogarnięte.

Myli się ten, co instrukcji instalacji nie czyta albo nie korzysta z gotowych podpowiedzi na YT. Dobrze , ze tylko taki efekt, a nie rozpłaszczenie na drzewie.

Kurcze miałem instrukcję w ręku, oglądałem na yt filmiki i jakoś tego nie wyłapałem, tam jest taki problem że te gwinty były jakoś ciulowo wyfrezowane, i te śruby nie chciały się wkręcać, jak zaczęły mi się dobrze wkręcać, to się okazało że było na odwrót, nie wiem jak to zrobiłem do dzisiaj. Tak jak mówisz, na szczęście nic poważnego, a jedynie trochę wkurzenia :).