Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Dom forumowicza - wszystko do domu i o domu (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=173)
-   -   Zalanie betonem kanału w garażu - prośba o poradę (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=42079)

zimny 28.02.2022 11:06

Zalanie betonem kanału w garażu - prośba o poradę
 
Temat domowy. Może nie chodzi o kanał abo to już zalaliśmy z 10 lat temu w domu rodziców - czasy samodzielnego dłubania w autach minęły a każda jesień, zima i wiosna to było pompowanie wody z tego kanału. Chodzi o taką dziurę większą ale nie wiedziałem jak to opisać w tytule.

Cały duży garaż-piwnica jest na poziomie ok 50cm poniżej gruntu. Tak to budowane było w latach 70. Woda nie zalewa jest właśnie miejsce w garażu w którym non stop zbiera się woda i trzeba wypompowywać.

Kiedyś w tej dziurze był hydrofor, teraz jest tam tylko rurka żeliwna prowadząca od studni. Dziura ma powiedzmy z 1,5m szerokości na około 1,3m długości i głębokość ok 70cm.

Chcemy to zalać betonem i mam dwa pytania:

1. Czy można tak po prostu zalać tą rurkę? Czy trzeba ją czymś obłożyć aby zminimalizować ryzyko pęknięcia i kucia?

2. Jak to zorganizować bo się nie znam:
- betoniarka, łopata i taczka
- jakaś grucha? Ojciec o tym myślał

Problem jaki jest (może to nie problem) to fakt że owa dziura jest około minimum 8-10m od wejścia do garażu, nic tam nie wjedzie poza taczką.

Sorry jak bardzo laicko ale nie znam się na tym, a chciałem pomóc rodzicom. Temat na późną wiosnę bo na razie to stoi tam woda którą regularnie trzeba wypompowywać.

Jak coś to zrobię zdjęcia aby to zobrazować.

Pozdrawiam
zimny

matjas 28.02.2022 11:12

Wrzuć pompę z włącznikiem pływającym i po temacie.

zimny 28.02.2022 11:16

Cytat:

Napisał matjas (Post 771147)
Wrzuć pompę z włącznikiem pływającym i po temacie.


Pompa to tam siedzi cały czas, jedna już poszła w śmietnik i druga jest trenowana. Do tego wąż przez cały garaż o który parę razy już prawie bym się wy.... i GSa przewrócił.

To jest, a rzecz idzie o to żeby tej pompy nie było.

matjas 28.02.2022 11:26

Pytanie jest inne - co stanie się kiedy przestaniesz ta wodę ciagle pompować w takim razie.
Czy w okresach podniesionej wody gruntowej nie będzie wam zalewało poziomu zero czyli tak naprawdę -70???
Nie zacznie ciągnąć fundament higroskopijnie jeśli budynek jest stary i izolacja pozioma może już nie najlepsza?

Nie jestem budowlańcem. Tylko sugeruje się zastanowić na zdrowy chłopski rozum.

zimny 28.02.2022 11:38

Cytat:

Napisał matjas (Post 771151)
Pytanie jest inne - co stanie się kiedy przestaniesz ta wodę ciagle pompować w takim razie.
Czy w okresach podniesionej wody gruntowej nie będzie wam zalewało poziomu zero czyli tak naprawdę -70???
Nie zacznie ciągnąć fundament higroskopijnie jeśli budynek jest stary i izolacja pozioma może już nie najlepsza?

Nie jestem budowlańcem. Tylko sugeruje się zastanowić na zdrowy chłopski rozum.

No właśnie też tak troszkę się zastanawiałem nad tym. Budynek ma ok 45-50 lat. Budował to dziadek z ojcem którzy mieli podejście jak do budowy schronu atomowego.

Ale szczerze wątpię że były tam jakieś izolacje itp. Po zalaniu kanału który miał około 170-180 cm głębokości czyli ok 2,5m poniżej gruntu nic się nie dzieje od lat.

ALE... także nie jestem budowlańcem i nie mam pojęcia o tym. Będę wdzięczny za porady tych co mają wiedzę.

Mamy studnię niedaleko domu jeśli ma to jakieś znaczenie, ok 8m od domu. Kiedyś była używana jako główne źródło a od około 15-20 lat odkąd jest wodociąg służy za źródło wody do podlewania kwiatków, działki itp itd.

NaczelnyFilozof 28.02.2022 11:47

U mojego dziadka też była taka "dziura" na środku piwnicy. Tylko mniejsza. No i się zbierała woda. Nie było pompki tylko rura zabetonowana w podłodze. Wychodziła pod progiem drzwi i szła 25m przez podwórko do miejsca gdzie teren się juz obnizał - rura miała lekki spad więc woda umykała z piwichy grawitacyjnie.

Edit :- przekopcie rurę do studni z małym spadkiem ;-)

zimny 28.02.2022 11:51

Cytat:

Napisał NaczelnyFilozof (Post 771161)
U mojego dziadka też była taka "dziura" na środku piwnicy. Tylko mniejsza. No i się zbierała woda. Nie było pompki tylko rura zabetonowana w podłodze. Wychodziła pod progiem drzwi i szła 25m przez podwórko do miejsca gdzie teren się juz obnizał - rura miała lekki spad więc woda umykała z piwichy grawitacyjnie.

Edit :- przekopcie rurę do studni z małym spadkiem ;-)

Naczelny, ale w tej studni też jest taki poziom wody :dizzy: JEszcze byśmy jej dolali zamiast ująć :D

Do tego potrzeba by maszyn jak do wiercenia tunelu pod Wisłą. Pytanie czy można to ot tak, po prostu zalać betonem :confused:

matjas 28.02.2022 11:53

Propozycja jest dobra Filozofię ale widzę jedna dziurę w tej logice :)
Czy jeśli studnia jest 8m od domu to poziom wody w niej nie będzie taki sam jak lustro w tej betonowej dziurze?
Wyrażam bardziej obawę niż pewność.

3dit: Zimny mnie ubiegł :) czyli jednak bardziej pewność niż obawa :)

zimny 28.02.2022 11:57

Tak, poziom wody jest taki sam lub podobny. Niestety nie mamy żadnego spadku na działce, jest płaska w zasadzie.

fassi 28.02.2022 12:17

Aby taniej było to zasyp 50cm piaskiem, polej woda celem zagęszczenia i na to 20 cm beton gotowy w workach z betoniarki. Nie lej tego całego betonem , bo jakbyś kiedyś chciał to wyrwać to tylko dajnamajtem

zimny 28.02.2022 12:21

Cytat:

Napisał fassi (Post 771171)
Aby taniej było to zasyp 50cm piaskiem, polej woda celem zagęszczenia i na to 20 cm beton gotowy w workach z betoniarki. Nie lej tego całego betonem , bo jakbyś kiedyś chciał to wyrwać to tylko dajnamajtem

Fassi, dobry, koncept - dziękuję. Wtedy też owe żeliwne rurki byłyby w piasku, bo one są tak ze 30cm od dna tej dziury. To chyba ułatwiłoby sprawę.

A te rurki - czy warto dać je w piankę jakąś czy coś? Żeby nie było na nich naprężeń. Pytam jako amator kompletny.

sysiek300 28.02.2022 18:31

Byc może warto by kawałek tego "doła" zostawić żeby zbierała się tam woda i aby można ją było wypompować? Jak ludziom woda podchodzi do takich obniżeń terenu to często w koło ścian wewnątrz rurki drenarskie dają i do takiego dołeczka 50-70cm zaniżonego te rurki sprowadzają. Nie widze zdjęcia jaki to jest, tak tylko sugeruje, co zrobisz jak Ci tam kiedy woda wejdzie? A tak to zawsze w tym dołku będzie. Nawet duże wiadro plastikowe wsadzić, dziurki w nim porobić i zakryć, i można w to kiedy pompe utopić, woda by się tam zbierała. No chyba, że to jest centralnie na środku i ktoś by sobie tam mógł krzywde zrobić - to lepiej nie. A co do zasypania wykopu to oblicz jaka to jest dziura przestrzennie, kupi piasku z minimalnym naddatkiem, wsypuj po troche np. warstwy 5cm -10cm i udeptuj nogami, na górze zostaw 10cm luzu, połóż byle jaką folię - lub - kup typową czarną przy takiej robocie to nie istotne jakieś atesty :), z reszty tego piasku co nie udreptałeś zrób beton pól suchy -wiesz o co mi chodzi? Mieszałeś kiedy beton samemu na kawałku równego podłóża? Naturalnie jeżeli to raczej nigdy już nie będzie odgrzebywane to możesz i gruzu z piachem nawalić, co tam masz koło domu nie potrzebnego. Co do rur, jakie teraz spełniają zadanie? Mogą się kiedy przydać? Piasek im nic nie zrobi


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:13.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.