Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Trochę dalej (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=76)
-   -   Xinjiang 2008 czyli dlaczego nie zobaczymy olimpiady... (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=862)

sambor1965 12.06.2008 10:10

Xinjiang 2008 czyli dlaczego nie zobaczymy olimpiady...
 
Hej bracia i siostry...
2 sierpnia odlatujemy do Almaty i tam dosiadamy naszych Afryk, ktore - mamy nadzieje - w jakis cudowny sposob beda juz na miejscu. Wjezdzamy do Kirgizji, troche sie powalesamy po niej i 8 go sierpnia pojawimy sie na przeleczy Torugart, by wjechac do Panstwa Srodka. W Chinach spedzimy dwa tygodnie, krecac sie po Sinkiangu czyli Xinjiangu czy jak kto woli Wschodnim Turkiestanie. W planach drogi glowne i troche mniej. Jakas depresja i troche gor. Jeziora i wyschniete rzeki. Ma byc zajebiscie goraco (+48) i dosc chlodno (okolo 3-4 stopni) zarazem. Nie wjezdzamy do Tybetu w tym roku. :mur:
Xinjiang jest dosc duza prowincja, piec razy wieksza niz Polska, znajdziemy sobie tam troche atrakcji. Wyjezdzamy przez Irkeshtam do Kirgizji, wpadniemy na chwile do Tadzykistanu, przelecimy Kirgizje z powrotem i zameldujemy sie w Kazachstanie skad odlecimy do Europy.
Wyjazd jest eksperymentalny mocno. Ekipa motocyklowosamochodowa.
Oczywiscie swiadomi jestesmy tego ze sie nie da jechac z samochodami. Bedziemy udowadniac ze sie da. A jak sie nie da to bedziemy jechali osobno.

Z naszych jedzie piec sztuk: Jojny w podrozy poslubnej, Podoski, Marcin z Zakopanego z Kasia, Waldek z latorosla i ja z przylegloscia. Bedzie jeszcze tajemniczy Don Pedro, ktory odbywa swa podroz dookola swiata na LC8.
Jak widac wyjazd ma charakter urlopowy, a nie wyprawowy. Jedziemy z kobietami i dziecmi. W zwiazku z tym nie spodziewajcie sie dramatycznych relacji, hardcoru i takich tam... Ma byc sympatycznie i nietoksycznie. I jeszcze ladne zdjecia maja byc...

W tym miejscu chcialbym bardzo mocno wyrazic moje niezadowolenie wobec kolegow Pastora i Mateo, ktorych nocne ekscesy doprowadzily do sytuacji w ktorej zostali wykluczeni z wyjazdu. Panowie, porzuccie te praktyki a jeszcze gdzies razem pojedziemy! :oldman:

chomik 12.06.2008 10:15

Jak Wam się udało załatwić wjazd do Chin ?

No i gratulacje, zajebista wyprawa będzie ! Powodzenia !

Pastor 12.06.2008 10:15

PO-WO-DZE-NIA!

:Thumbs_Up:

Foty z Taklamakanu poproszę ;) Dużo i ładnych.
:hello:

Gradient 12.06.2008 10:53

Suuuuper.Widziałem wasze fotki na ADVRIDER i można się naprawdę zajawić takimi widokami.Życzę wam z tego wyjazdu, aby wasze wrażenia zaparły wam dech w piersiach pozwalając wam jedynie przeżyć.:vis::):):)

newrom 12.06.2008 10:57

Powodzenia i żeby nudno* było.

Pozdr
newrom
* - znaczy bez wypadków, awarii itp.

Marcin SF 12.06.2008 11:27

Powodzenia !! fotki poproszę :D

podos 12.06.2008 17:09

o żesz kur... ! Nie zobacze siatkarek? I siatkarzy? i szczypiornistów! Pie..ole nie jadę.

krystek 12.06.2008 17:38

Cytat:

Napisał podos (Post 11165)
o żesz kur... ! Nie zobacze siatkarek? I siatkarzy? i szczypiornistów! Pie..ole nie jadę.

zobacze za Ciebie :P


wy to macie wypas, za rok tez się pisze gdziekolwiek tam gdzie wy :P

krystek 12.06.2008 17:40

Jeśli potrzebujecie wsparcia od strony ratowniczej, to moge wam coś zorganizować.
Jak przewale wszystko - egzaminy, obronę to bede bardziej do życia :)

powodzenia,
jestem z wami podziwiam was i wam zazdroszczę :)

zibiano 13.06.2008 14:39

powodzenia ! ! ! ! ! ! ! !

sambor1965 13.06.2008 15:24

W zwiazku z szeregiem pytan spowodowanych moja celowa zagrywka slowna:

Cytat:

Napisał sambor1965 (Post 11084)
W tym miejscu chcialbym bardzo mocno wyrazic moje niezadowolenie wobec kolegow Pastora i Mateo, ktorych nocne ekscesy doprowadzily do sytuacji w ktorej zostali wykluczeni z wyjazdu. Panowie, porzuccie te praktyki a jeszcze gdzies razem pojedziemy! :oldman:

informuje, ze koledzy nie pobili sie w Himalajach, ani nigdzie indziej. Ekscesy mieli z aktualnymi kobietami swojego zycia co spowodowalo chwilowe hm... wzdecia, konsekwencje dla offroadowych wyczynow sa ogolnie znane. Czekamy wiec z z wyjazdem do Ameryki Poludniowej aż latorosle podrosna troche. Zainteresowani proszeni sa o uczenie ablania espanol i zaoszczedzenie wystarczajacej ilosci urlopu!

ltd454 14.06.2008 01:53

Powodzenia życzę oczywiście. :rules:


Cytat:

Napisał sambor1965 (Post 11084)
Hej bracia i siostry...
2 sierpnia odlatujemy do Almaty i tam dosiadamy naszych Afryk, ktore - mamy nadzieje - w jakis cudowny sposob beda juz na miejscu. Wjezdzamy do Kirgizji, troche sie powalesamy po niej i 8 go sierpnia pojawimy sie na przeleczy Torugart, by wjechac do Panstwa Srodka.

Myślałem, że sie gdzieś po drodze spotkamy, ale my w tym czasie będziemy kawałek dalej na południe od was i niestety sie miniemy... chociaż kto wie? Różnie to bywa.

Lewar 17.06.2008 20:40

Eeee tam...Rutyna i nuda !!! Marazm i stagnacja !!! Samoloty, samochody. Sambor, młodzieńcze, więcej sie po Tobie spodziewałem.
Jakiś Kandahar, Bagdad, no ostatecznie Grozny albo może Jemen. Wiesz, tak żeby coś się działo a tu bogate Chiny, asfalty i żadnej poruchawki po drodze.
Jednym słowem schodzimy na psy.
Ale mimo wszystko szerokości życzę

podos 16.07.2008 16:18

Wizy: kirgiska, tadzycka, kazachska i chinska - są juz w naszych paszportach. Rosja zalatwiona odbior w przyszłą srodę.
Troche to trwalo ( i kosztowało) , wymagalo zaangazowania ambasad Warszawy, Berlina, Krakowa i Gdańska. Bylo ciepło, bo wyjazd juz baaardzo niedlugo - ale wyglada ze sie uda.
Przyczepa na 5 moto prawie juz gotowa, jeszcze tylko kilka uchwytów i mozna bedzie pakować. Motorki w wiekszosci juz po serwisach/przegladach, oponki czekaja w garazu,
jezuuu, pierwszy raz dzis poczułem (po wyjsciu z ambasady rosyjskiej) ze sie zaczyna wszystko zazębiac.
Oby tak dalej!

podos 16.07.2008 16:24

1 Załącznik(ów)
i wogóle to chce juz zobaczyć Taklamakan!!!!!!

Załącznik 603

7Greg 16.07.2008 16:48

Słyszałem już wcześniej o tym wypadzie. Brawo. Może kiedyś się załapię :D

Mam nadzieję, że relacja będzie szybka i sprawna, nie jak u tego co pojechał na wschód i południe :)

newrom 21.07.2008 14:59

A wczoraj telewizor powiedział że pojadą i wrócą we wrześniu, a taki jeden Pan z telewizora w śmiesznej czapce powiedział że najgorzej to przez pierwsze kilka dni wytrzymać na siodełku. :-)
Kurcze czemu sie nie pochwaliliście że oficjany start był wef łykent z rynku ? :(

pozdr
newrom

sambor1965 21.07.2008 15:02

A wez kurde i zgadnij ;)
Nie pochwalilismy sie, bo nie chcielismy sie chwalic!
A jak juz sie odezwales: nie chcialbys looknac na mojego Garmina (Quest)? Cos nie domaga z zasilaniem...

newrom 21.07.2008 15:31

Cytat:

Napisał sambor1965 (Post 16213)
A wez kurde i zgadnij ;)

Na pewno przez nadmiar zajęć przed wyjazdem :)

Cytat:

Nie pochwalilismy sie, bo nie chcielismy sie chwalic!
Czyli za publikacje takiego linka http://ww2.tvp.pl/6272,20080720756631.strona mógłbym się spodziewać dekapitacji? No to będę milczał jak grób ;P

Cytat:

A jak juz sie odezwales: nie chcialbys looknac na mojego Garmina (Quest)? Cos nie domaga z zasilaniem...
Looknąć mogę, ale co Ci z tego skoro dla mnie prądy to magia.
Może po prostu Ci sie akumulator w nim skończył ? Jakie masz objawy?

pozdr
newrom

ramires 22.07.2008 14:42

Samborowa Babcia :D staje się sławna, na jednym ze zdjęć widać też Podosa AT
http://variant-adventure.pl/medias/P...8(800x600).jpg
http://variant-adventure.pl/medias/P...0(800x600).jpg
http://variant-adventure.pl/medias/P...5(800x600).jpg

A tutaj nawet Szymek się załapał na fotkie
http://variant-adventure.pl/medias/P...7(800x600).jpg

ps. Sambor mnie chyba za...bie za te zdjęcia :D

7Greg 22.07.2008 14:50

Lans pełną gębą :D

newrom 22.07.2008 15:01

Ramires, widzę że nie tylko ja se wykopałem płytki grób ;) No ale jest szansa że mu w tych Chinach trochę przejdzie i jakoś przetrwamy ;)

pozdr
newrom

podos 22.07.2008 15:34

jak to , przeciez ja bylem na rybach! To na pewno podły fotomontaż...

krystek 22.07.2008 17:32

http://lh5.ggpht.com/kgruba/SIX_MUHa...JPG?imgmax=512
a ryby były wypas :)
http://lh3.ggpht.com/kgruba/SIX_OgXz...JPG?imgmax=512
potokowiec
http://lh5.ggpht.com/kgruba/SIX_cC2H...JPG?imgmax=512
ja i podos :)

Marcin SF 23.07.2008 15:36

chyba rybki hyhyhyh ;)

ramires 23.07.2008 15:37

Cytat:

Napisał podos (Post 16401)
jak to , przeciez ja bylem na rybach! To na pewno podły fotomontaż...

No to czyja to była AT? Kto jeszcze ma HRC malowanie i jedzie do Chin?
Marcin ma przecież czarnulke, Jojna też o ile pamiętam ..

7Greg 23.07.2008 15:39

Stwierdzam jednoznacznie, że Podos ma podobną ilość włosów do mnie :haha2::haha2::haha2:

ramires 23.07.2008 15:45

Były chyba 3 AT, ale lansowała się najwięcej Babcia Samborowa więc ... pozostaje pytanie kto jeszcze tam był poza Samborem

podos 23.07.2008 20:13

Odezwa

Tak sie złozyło ze z dzisiaj pogoda uniemozliwila nam sensowne spakowanie afryk na lawete. Uczestnicy przyjechali na zaladowanych dobytkiem sprzetach, zlani, mokrzy i nieszczesliwi. Wiec ich przygarnalem, i efekt jest taki ze mam 4 Afri w garazu i nikogo do pomocy. Marcin juz w zakopcu Waldek w Tarnowie a Jojna w Czestochowie.
Prosze zatem o pomoc w przetransportowaniu (przejechać trzeba) 3 sztuk ode mnie z domu na Azory - (3 km)zaladunku i ewentualna pomoc w kulbaczeniu, zaciaganiu pasów i ogolnym rychtunku.
Akcja odbedzie sie po pracy, mysle ze najwczesniej o 17:00

kto pomoze?

sambor1965 23.07.2008 21:22

Maciach sie zadeklarowal, niezaleznie od Twojego postu!

Marcin SF 24.07.2008 01:44

no gdybyś mieszkał o 200 km bliżej to bym pomógł ... niestety mam za daleczko

podos 25.07.2008 00:05

9 Załącznik(ów)
Czesc dziewczeta i chłopcy.

Pogoda nam sprzyjała, słonce nawet wyszło, lać zaczeło jak juz było po wszystkim.

Jak wspominalem poranny widok garazu nie napawał entuzjazmem...
dużo mokrych afryk i betów...

Załącznik 638

Zaczelismy od wjezdzania na platforme i drapania sie w głowę.


Załącznik 639

Nasz misterny plan uknuty dzien wczesniej dziś już nie wydawał sie taki przejrzysty...

Załącznik 645

Podjęlismy jednak nierówną walkę ...
Załącznik 640

by po trzech godzinach ...
Załącznik 642

osiągnąć taki efekt.
Załącznik 641


chyba wyszło dość podobnie?
Załącznik 643Załącznik 645

ponapawalismy sie widokiem...
Załącznik 644

i odtransportowalismy cenny towar w miejsce nikomu nieznane, gdzie niepowolanym osobom puma rzuci sie go gardła...

Załącznik 646

I wielkie dzieki dla chlopakow, ktorzy nam pomogli wielce, bo bysmy w zyciu sie nie wyrobili: newrom, maciach i puszek :Thumbs_Up:

wasilczuk 26.07.2008 23:46

dziś około godziny 10am popinam sobie blachowozem na białystok w składzie:
miejsce pilota- teciowa
miejsce za kierowcą- mój szkodnik
miejsce za pilotem- małżowina
i kierowca czyli jom.
i tak sobie lecimy jak typowa polska rodzina- zawsze bezpieczna rozmowa o pogodzie (szczególnie z pilotem) a tu nagle kącikiem oka widze na benzynowni jakiś wielki zaprzęg ale to nie traktor ani kombajn.hebluje wbrew przykazaniom pilota i robie nawrota.jakiś duży jeeeeep z "naczepą" a na niej cud i miód.ustawienie 5 motocykli w "X" typowe dla podoskowego krakowskiego drylu.od aluminiowych juków blask bije po oczętach....ajjjj długo by opisywać.
myslę sobie "a to tak? na mazury sie wybrali a nam na forum piszą że chiny."
myśl poparta znajomością geografii bo wiem że z krakowa do chin to raczej nie na suwałki trzeba sie kierować.
podchodzę witam sie - ludzie zdiwione myślą pewnie co za kolejny intruz i tu znów życie ratuje mi afrykańska koszulka którą założylem polansować sie w mieście wojewódzkim.
jak zobaczyli logo to już "taaaa".no i gadka szmatka..
mają problem z prądami a mianowicie gniazdko zapalniczki cuś nie łączy i roztapia im sie lodówka (co za wygody- wiozą lody dla ochłody);)
są tym załamani i chcą zawracać ;)
nie mogłem wiele pomóc więc zaprowadziłem ich do znajomego mechanika motocyklowgo i pożegnawszy sie ze smutkiem pojechałem dalej w swoją stronę.

sambor1965 27.07.2008 12:59

Dzwonil do mnie Kajman informujac ze spotkal pod Bialymstokiem Jorzina z Bazin. Od razu wiedzialem ze to o Ciebie chodzi.
Chlopaki pojechali gora bo uwazaja ze co jedna granica to nie dwie. A do Lotwy pono mozna na dowod i bez granic...

wasilczuk 27.07.2008 22:47

"chłopaki..."???
o ku/xwa a ja myślałem że to ON i ONA.

sambor1965 27.07.2008 23:09

Chlopaki kieruja. Widziales jedna czwarta ekipy. Dzieki za pomoc. Kajman uwaza nas za mafie i mowi ze jestesmy chyba wszedzie...

podos 28.07.2008 10:11

piekne...
poplakalem sie z rana :)

sambor1965 28.07.2008 17:37

Zaprzeg z naszymi Afrykami osiagnal Wlodzimierz. Sa 200 km za Moskwa. Do celu zostalo jakies 4000 km. Maja dotrzec na niedziele... 3majcie kciuki.

sambor1965 29.07.2008 11:37

Na stronie www.variant-adventure.pl ukazuje się dziennik wyprawy. Z przyczyn oczywistych informacje muszą się najpierw pokazywać tam. Wklejam kilka ktore wisza chwilę, kolejne pokażą się dzisiaj na wzmiankowanej stronie.

Stan licznika 0 km
25.07.2008

Wreszcie wyruszyliśmy. Dwa samochody z Krakowa i po jednym z Opola i Szczecina. Kilometraż mierzymy z Rynku Głównego w Krakowie. Zdecydowaliśmy się zacząć trasą Jagiellonów: Niepołomice, Sandomierz, Lublin, Białystok. Tylko „Prezes” zaryzykował szlak białoruski – Grodno i dalej na Moskwę (jak Hitler). Pozostali czołgają się przez Augustów i Wilno (jak Napoleon).

Wyjechaliśmy przepełnieni wdzięcznością dla naszych rodzin za półroczne fanaberie, dla konsulatu rosyjskiego za długą kolejkę i wizę tylko w jedną stronę, dla Darka C. za subtelne przygotowanie pojazdu wyprawowego dla „Prezesa”, dla Kajmana za rekord świata w szybkości pakowania się.

Kraków pożegnał nas deszczem. Ale już w Pacanowie mrugnęło słońce – traktuje to jak dobry omen.


Stan licznika 1124 km
26.07.2008

Stanowimy najdłuższą kawalkadę w Europie. Gdy auto Gizmo minęło Wilno, Prezes spał w Białymstoku, Kajman w Białymstoku zabłądził, a Quśma udzielał wywiadu OTV Szczecin. Pierwszy etap wygrał więc Gizmo z Oberżyświatem – już rano byli w Geograficznym Środku Europy! Mieszkańcy podbiałostockiej Suchowoli (tam odpadł z peletonu Kajman z przyczepą) pewnie się obrażą, ale francuscy (a nie radzieccy) naukowcy w 1989 roku narysowali krechę ze Spitsbergenu po południowy kraniec Wysp Kanaryjskich i od wschodniego końca Uralu po Azory, linie się przecięły na Litwie. Współrzędne geograficzne 54st.27min. N, 25st. 19min. E, wskazały wieś Purniszki 24 kilometry szosą A14 na północ od Wilna. Sprawdziliśmy. Stał pomnik i łopotały flagi krajów Unii Europejskiej. Teraz już przynajmniej wiemy, jak się czuje Europejczyk w Środku Europy. Jest totalnie niewyspany.

Popychamy dalej napoleońskim tropem, na łotewski Dyneburg. Peleton odzyska swą zwartość na granicy rosyjskiej. Uczcimy to litewskim Suktinisem i Ryskim Balsamem. Są prawie tak świetne jak oleje i płyny eksploatacyjne firmy VARIANT S.A.

Stan licznika 1410 km
27.07.2008

Data bitwy pod Grunwaldem pojawiła się na liczniku w chwili gdy zapłaciliśmy Litwinom pierwszy mandat. Odżyły dyskusje: czy dowodził Jagiełło czy Witold. Dzisiaj wygrali Litwini, choć wcale z nocnej wycieczki nie wracali. Pozbawieni przez policję litów spaliśmy pod mostem. Dogoniły nas też motocykle i na szosie wzbudzamy małą sensację. Kierowcy podziwiają kajmanowego wielbłąda i 5 garbów na przyczepie.

Zakurzeni wjechaliśmy na Łotwę i wleczemy się, bo Quśma ciągle gdzieś w tyle, a Prezes pod Smoleńskiem. Drang nach Osten trwa.

7Greg 29.07.2008 11:53

Taaaaa, tak sobie poczytałem i uświadomiłem sobie smutną rzecz, że w dupie byłem i gówno widziałem.
Idę się zastrzelić.

sambor1965 29.07.2008 12:16

Cytat:

Napisał 7greg (Post 17349)
Taaaaa, tak sobie poczytałem i uświadomiłem sobie smutną rzecz, że w dupie byłem i gówno widziałem.
Idę się zastrzelić.

Ty, skromnis... Cos tam wyczytal? Wszystkiego i tak nie da sie zobaczyc. A ja w tym wieku juz, ze wiem to i powoli przymierzam sie do bardziej stacjonarnego smakowania rzeczywistosci ;)

7Greg 29.07.2008 12:36

Cytat:

Napisał sambor1965 (Post 17361)
Ty, skromnis... Cos tam wyczytal? Wszystkiego i tak nie da sie zobaczyc. A ja w tym wieku juz, ze wiem to i powoli przymierzam sie do bardziej stacjonarnego smakowania rzeczywistosci ;)


Na początek łyknąłem portfolia uczestników.
Ja też chcę. Mamo !

DrSpławik 31.07.2008 11:48

Samborku... Szczęśliwości, szerokości, widokowości...
W weekend złożymy alkoholowa ofiarę na ołtarzu Tszody, Dzidy i Najebki za Waszą wycieczke ;)

Pastor 01.08.2008 07:18

Cytat:

Napisał DrSpławik (Post 17757)
W weekend złożymy alkoholowa ofiarę na ołtarzu Tszody, Dzidy i Najebki za Waszą wycieczke ;)

No to można już otwierać flaszki. Dzisiaj jest TEN dzień...
Nawet słońce się chowa ;)

Jakoś w niedzielę wieczorem chyba będziecie już spożywać ciepłą gorzałę w kanionie Czaryń, no nie?
To ja z Wami, ale telepatycznie...

Zdrowia!
:hello: :hello: :hello: :hello: :hello: :hello:

7Greg 01.08.2008 09:38

Cytat:

Napisał Pastor (Post 17892)
No to można już otwierać flaszki. Dzisiaj jest TEN dzień...
Nawet słońce się chowa ;)

Z przyjemnością otworzymy flaszkę przy Tobie. Nie obijaj się, taki stary nie jesteś :D Czekamy we Władku :D

podos 01.08.2008 09:58

Jezus Maria wyjezdzamy!

chomik 01.08.2008 10:23

Cytat:

Napisał podos (Post 17932)
Jezus Maria wyjezdzamy!

Zazdrośnik na maksa mi się włączył... POWODZENIA !

Elwood 01.08.2008 11:30

Do zobaczenia w Pamirze!

Elwood 01.08.2008 11:35

Cytat:

Napisał Pastor (Post 17892)
...już spożywać ciepłą gorzałę w kanionie Czaryń, no nie?
To ja z Wami, ale telepatycznie...

Zdrowia!
:hello: :hello: :hello: :hello: :hello: :hello:

Czemu ciepłą:) , rzeczka w kanionie idealna do chłodzenia, co prawda browara lepiej.
Od strony Ałma Aty pierwszy zjad przed betonowym parkingiem w lewo doprowadzi do fajnej polanki bez opłat, kilka kszaczorów daje nawet trochę cienia.

krystek 01.08.2008 12:21

powodzenia Bracia


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:37.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.