Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Inne tematy (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=24)
-   -   Na jakie motory przesiadają się afrykańczycy? (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=11340)

Wuki 12.11.2011 12:52

Na jakie motory przesiadają się afrykańczycy?
 
Witam wszystkich,
od jakiegoś czasu zastanawiam się nad kupnem afryki, jednak z czasem a czas mija zastanawiam się oczywiście teoretycznie na jakie inne moto przesiadają się właściciele afryki.

Samo forum AT jest rewelacyjne i daje dużo info nie widziałem lepiej administrowanego i tak żywego.

Mam prośbę czy możecie wpisać motory, które poruszają się w tych samych tematach co afryka ale są lekko bardziej do przodu, nie urażając kogokolwiek. :)

Dziękuję za info z góry:)

sambor1965 12.11.2011 13:10

Fajny temat. Odpowiedź zależy od tego jak się potoczą motorkowe zainteresowania pacjenta. Jeśli ktoś odnajdzie się w błocie to pójdzie w crossy, jeśli bardziej mu się spodoba asfalt to pójdzie w stronę bmw/tigera. A jeśli będzie mu brakowało mocy, a chce jeździć podobnie jak na Afryce to sięgnie po mocniejsze moto o podobnych właściwościach - czyli po KTM.
Inna rzecz to gdzie się tymi motocyklami człowiek chce poruszać. Geograficznie. Wtedy może dojśc do wniosku, że Afryka jest najlepsza.

Wuki 12.11.2011 13:35

Chodzi mi o moto o jak najbliższych właściwościach i praktycznym zastosowaniu jakie znalazła AT.

sambor1965 12.11.2011 13:49

Pisałem o właściwościach. KTM jest na pewno najbliższy Afryce. Mówię o dużym kacie. Inna sprawa to jego niezawodność. Sporo tu legend, ale osobiście byłem świadkiem ich kilku awarii, w tym takich których nie udało się usunąć.

rambo 12.11.2011 14:03

Nie ma czegoś takiego jak najlepszy motocykl.
Afryka w żadnej rubryce danych technicznych nie wypada na dziś dzień atrakcyjnie ale jej suma plusów dodatnich i plusów ujemnych w użytkowaniu jest zjawiskiem samym w sobie.

Wuki 12.11.2011 14:22

Czy biorąc pod uwagę koszty napraw, eksploatacji, dostępności części, możliwości drobnych napraw w trasie AT jest w czołówce?

fxrider 12.11.2011 14:30

Cytat:

Napisał Wuki (Post 205586)
Czy biorąc pod uwagę koszty napraw, eksploatacji, dostępności części, możliwości drobnych napraw w trasie AT jest w czołówce?

Zadaj to pytanie na kilku różnych forach a wyrobisz sobie obiektywny pogląd na sprawę ;)

ex1 12.11.2011 15:17

ale taka ankieta rzeczywiście mogłaby być ciekawa :D
ja bym jednak obstawiał że najwięcej osób z Afryki przesiadło się na LC8

moim zdaniem nowoczęsną Afriką, oczywiście na miarę obecnych czasów może okazać się ST1200.

maryjan 12.11.2011 15:24

Ja się przesiadłem na Super Tenere 750 i nie był to zły wybór.
Kolejnym motocyklem będzie KTM 950/990 Adv.
Ale wybór motocykla zależy od tego w którym kierunku chcesz iść ...

Wuki 12.11.2011 15:40

Więc zróbmy ankietę da obiektywny obraz, przy założeniu:
- budżet do 30 tys
- nie dyskutujemy na temat wad i zalet danego modelu, nasza subiektywna decyzja
- bazujemy na doświadczeniu i wew przekonaniu

1. jeździsz np. AT/przesiadasz się na KTM
2. jeździsz bardziej szuter/asfalt

graphia 12.11.2011 15:53

ad. 1 - z budżetem do 30 tysięcy kupisz dwie w pełni sprawne nie zajechane Afryczki :D
ad. 2 - patrz ad. 1
ad. 3 - patrz ad.2 :D :D

Vooytas 12.11.2011 16:09

Cytat:

Napisał Wuki (Post 205586)
Czy biorąc pod uwagę koszty napraw, eksploatacji, dostępności części, możliwości drobnych napraw w trasie AT jest w czołówce?

Mysle że w ścisłej czołówce.

Ja osobiście nie lubię jeździć sprzętami w których nie znam do końca zasady ich działania (chodzi mi o samochody, motocykle skutery itd...).
Lubie mieć poczucie że w przypadku awarii powinienem sobie poradzić. A jeżeli nie poradzić to chociaż trafnie zdiagnozować usterkę - a to już bardzo dożo.
Dlatego wybór motocykla padł na AT ) części jest wiele, jest prosta i jak dbana to bardzo niezawodna i PRZEWIDYWALNA. Co do samochodów nigdy nie miałem auta młodszego niż 17lat. Nie dlatego że "dziaduje". Unikam komputerów, czujników i wynalazków typu ESP, ABS, CBA, COMON SREJLI I INNYCH DUPSÓW. Może jestem dziwakiem, ale uwielbiam prostotę. Jak słyszę że ktoś musi jechać do serwisu skasować błąd po wymianie żarówki to mnie trzęsie......

Lepi 12.11.2011 16:10

za tą kase kupisz nowego LC4, jeśli solo to niema nic lepszego :)

marian 750 12.11.2011 16:11

Za mniej niż połowę tych 30 tys. oddam swoją AT.Przesiadam się na GS-a.

Mirek Swirek 12.11.2011 16:59

Przedmówcy dobrze podpowiedzieli, zapytaj sam siebie do czego potrzebny będzie Tobie motór. Czego od niego będziesz wymagał.
Nie pomoge Tobie, bo przesiadlem się z Gs-ów, oraz z 990 Adv. właśnie na Afryke. Na dzień dzisiejszy Afryka w moich oczach nie ma konkurenta w żadnej ze stajni, niestety... Być może niesprawiedliwe będa słowa me, lecz dobrych motocykli w turystykach-enduro już się nie robi !

puszek 12.11.2011 17:22

Ja tez się przesiadam...Z AT zwanej puszkolotem z roku 1996 na...At z tego samego rocznika tylko z przebiegiem o 50 tys mniejszym..:D:D
Dla moich potrzeb Afryka jest najlepsza..Przed chwila wróciłem do domku z jazdy po krzakach..Bylo super..DRZ smigała aż milo ...
W styczniu po raz kolejny atakuję Afryke tym razem Sahel ..Jedzie 5 Afryk - w tym jedna nawrócona z LC 4..O czyms to swiadczy...
Jesli Twoje ambicje sportowe i umiejetnosci są przeciętne i daleko Ci do Taddiego, chces jeździc troche dalej niż zasięg cywilizowanych serwisów motocyklowych, jesli z 30 tysiecy chcesz 20 przeznaczyć na 4 podróze do Maroka to nie masz wyboru :-)) No moze jeszcze terefere da Ci jeden wyjazd wiecej za tę kasę....

Sylwek bbi 12.11.2011 17:26

Cytat:

Napisał Mirek Swirek (Post 205597)
Przedmówcy dobrze podpowiedzieli, zapytaj sam siebie do czego potrzebny będzie Tobie motór. Czego od niego będziesz wymagał.
Nie pomoge Tobie, bo przesiadlem się z Gs-ów, oraz z 990 Adv. właśnie na Afryke. Na dzień dzisiejszy Afryka w moich oczach nie ma konkurenta w żadnej ze stajni, niestety... Być może niesprawiedliwe będa słowa me, lecz dobrych motocykli w turystykach-enduro już się nie robi !

:bow:
To ze takich sie nie robi to pewne.Niestety o takiej jakosci materialach i dokladnosci wykonania mozna tylko marzyc od kiedy ksiegowi pana Hondy wykalkulowali ze lepiej opyla sie skladac motury w hiszpani i u makaronow.Zbiezne na dzis konstrukcje to jakby po mojemu tenera660 i byc moze triumph xc800 akurat obydwu jeszcze organoleptycznie nie testowalem:mur:.Jesli chodzi o st1200 bmw1200 lc8 to moim zdaniem kapke inna klasa motocykli niz AT dlatego porownywanie ich raczej jest bezcelowe:vis:.Na co sie przesiadaja czarnuchy? To faktycznie sprawa mocno indywidualna.Niektorzy pragna wiecej mocy aby szybciej dotrzec z punktu A do B. Ale jesli cieszy Cie sama podroz rownie mocno jak samo dotarcie do celu to AT pozwoli Ci cieszyc sie kazda chwila tej podrozy wiec tu AT jest ok. Inni chca wiecej hardcorowego offu wiec szukaja lekkich i mocnych sprzetow zeby zap...ac w terenie dla nich AT jest za duza za ciezka ale nie dlatego ze jest zla czy nie udana tylko dlatego ze to podrozne enduro a nie ucywilizowany cross. Wiec jesli jezdzisz ze sprawdzona ekipa to na pewno nawet w tym ciezkim terenie AT ''da rade''. Do tego mnie jazda na AT jakos tak szczegolnie dobrze nastraja,daje mi mnostwo frajdy i radochy. Na pewno nie mialem tyle radochy na innych ''pokrewnych'' moturach.Jakis czas temu ziomal rozstal sie ze swoja krolowa.Kupil tigera 955i ale to jakos nie bylo to.Dopadlismy bmw 1150 ale to z cala pewnoscia nie to.Dosiadl czlowiek lc8 i oczywiscie nie to.Wczoraj polatal na AT 07 i cieszy sie bo to wlasnie jest TO:drif:

Wuki 12.11.2011 17:26

Potrzebuje motor w lekki teren, trochę asfaltu, trochę szutru czyli taka podróżna exploracja.
Poczytałem fora, dyskusje, kłótnie wyższości Gs nad At, sprowadza mnie to do wniosków, że do działań explorujących, najlepszy jest sprzęt prosty, znany konstrukcyjnie, z dobrym forum informacyjnym i ciekawym towarzystwem. Czyli AT. Myślę też nad KTM DC8, podoba mi się sprzęt ale co zrobię z tym dzikiem jak nawali, kogo pytać, gdzie błądzić skoro forum KTM słabiutko działa.
Podjąłem decyzję, że kupię AT lub Varadero.
Dziękuję za rady.

Adagiio 12.11.2011 17:53

Według mnie "afrykańczyk" to młoda stosunkowo osoba , która z jakiś powodów nabyła Africe , kierując sie w większości mitem legendy o niezawodności , chęcią posiadania , bądź złudzeniem chwilowej miłości . W zasadzie z zakupionym moto nie znalazła wspólnego języka , więc nie warto sie dalej męczyć .
W dzisiejszych czasach młody wiekiem motocyklista , spogląda na AT z przymrużeniem oka .

Druga grupa to Ci którzy lubią ujebać się do nieprzytomności jeżdżąc po krzaczorach w przekonaniu że Africa da radę wszędzie , nie zawsze posiadając odpowiednie umiejętności w ogarnięciu ponad dwustu kilowego kloca , ale idea oryginalności dodaje im skrzydeł .

Trzecia grupa to osobniki w średnim i średnio/podeszłym wieku , którzy mają za sobą lata młodych gniewnych , jakoś udało im sie przejść przez niebezpieczeństwa motocyklowej pasji i jeżdżą dalej a Africa jest pasującym im motocyklem .

Czwarta grupa to Czarnuchy , są to ludzie których większość posiada motocykle z innym emblematem na baku jak honda , ponieważ wychodzą z założenia że : "nie ważne co masz pod dupą , liczy sie kim jesteś i co masz nad nią" . A bycie Czarnuchem to nie tylko posiadanie motocykla o wzniosłej nazwie Africa Twin Są to osobniki nie podatne na maniplucje , polityczne , religijne czy ideologiczne i odporne na napływy nowej krwi . W grupie tej znajdują się niereformowalni mormoni ortodoksyjni , dla których Africa jest jednym motocyklem ponad czasowym . Jednak z roku na rok jest ich co raz mniej . Pewnie za dziesiąt lat pozostanie po nich legenda , jak ta o niezawdnosci XRV :haha2:
Zdrowia .

Artuditu 12.11.2011 17:53

Dziś podjechałem pod OBI. Zsiadłem z motocykla i gdy już chciałem wchodzić do sklepu, zaczepił mnie pewien sędziwy jegomość. Na głowie miał sztruksową czapeczkę z daszkiem, pod którą skrywał siwą czuprynę. Na resztę garderoby nie zwracałem uwagi. Do czasu.
Ów jegomość podszedł i z ciepłym uśmiechem na ustach powiedział:

-Dbaj o nią synu, to świetna maszyna.

Odwzajemniwszy szczery uśmiech kiwnąłem głową mając w myślach popękane plastiki czy występującą miejscami rdzę. W duszy zrobiło mi się nieswojo.
Zapytany o przebieg odpowiedziałem że ma około 80tyś km.

-Pięknie chodzi silnik - rzekł.

Uśmiech na mej twarzy był coraz szerszy i bardziej szczery. Kontynuowałem:

-Pełnoletnia. Osiemnastka jej stuknęła - powiedziałem.

W odpowiedzi usłyszałem coś, co niby nie było dla mnie nowum, jednak sprawiło, że do końca dnia będę miał dobry humor.

-Wiem z jakiego jest okresu ta Honda. Dziś takich motocykli się już nie robi.

Sędziwy pan zapiął kołnierz motocyklowej kurtki, wsiadł na swój motocykl i życząc szerokości, odjechał w nieznanym kierunku.

Amen

bukowski 12.11.2011 18:05

Ja, jeśli miałbym zamienić, to ewentualnie na GS800*. Nie mam jakiegoś dużego doświadczenia motocyklowego, ale po dwóch sezonach na afryce na razie jakoś nie szukam. Może mocy trochę by się przydało i parę kg mniej...jak z człowiekiem.

*bo mocniejszy, bo nowszy - potencjalnie mniej problematyczny.

myku 12.11.2011 18:12

Podoba mi sie post Adagiia :D.Ja przesiadlem sie na X Challengea.Jestem bardzo zadowolony:Thumbs_Up:.Poza tym Afryka to fajne moto.

zimny 12.11.2011 18:55

To i ja coś dodam. Addagio fajnie to podsumował.
Ja poprzednio jeździłem VT750 Shadow 84r i trampkiem z 1994 roku. Trampka kupiłem bo nie było mnie stać na afrykę o której marzyłem od końca lat 90-tych.

I było tak że brakowało mi trochę zawieszenia i mocy w trampku - w jeździe z pasażerką. Solo był świetny. Więc zebrałem się i kupiłem Afryczkę.
Miałem do czynienia z motocyklami nowymi typu 660 tenere, TA700 BMW GS. I powiem tyle że miałbym opory przed daleką wycieczką na tych maszynach gdzieś na zadupia. Nie dlatego że prędzej się zepsują. Dlatego że jak już się coś sp......li to niekoniecznie będę wiedział jak to naprawić.

Fajnie chyba szparag kiedyś napisał - afri nigdy nie miała jadu, mocy czy zawiechy ale zawsze wracała. Uzupełnił to sambor w artykule w MV - że czasem się psuje ale zawsze daje się naprawić.

Aha, dla mnie tszoda afrykańska to też duża zaleta tego motocykla, chyba żadna inna maszyna nie ma takiej otoczki jak Afri. Tszoda transalpowa jest równie fajna ;)

I dlatego mam jedno marzenie - dokupić drugą afri RD07 i mieć dwie, każdą trochę inaczej skonfigurowaną.

Podsumowując - u mnie zaiskrzyło od pierwszej jazdy :o I niech tak zostanie.

Pozdr
zimny

fabrizio13 12.11.2011 20:38

1 Załącznik(ów)
Wczoraj z Yuris79 i Danekdr robiliśmy prawie 150 km off roadu. Wracając na prostej Danekdr i jego xr650r skoczył przez wielka dziurę, ja niestety miałem za dużo prędkość i złapałem ją w pełni, poczułem jak przednią zawieche bije do końca potem leciałem pary metrów na przednim kole.udało mi się panować nad 236 kg krowę którą koniecznie chciała mnie zgniatać. Jak się zatrzymałem byłem pewne iż rozwaliłem przednie koło i zawieszenie ku moim zdziwieniem i moich kolegów nic się nie stało, tylko lagi się przesunęły o 1 cm powyżej górną półkę nic po za tym. doszedłem do wniosku ze z tych wszystkich motocyklów które miałem to tylko Afri jest w stanie dokonać czegoś takiego. Prostota, jakoś materiał stosowane i super kumpli z forum zawsze gotowy ci pomoc to dlaczego lubię moja królowa :at::at::at:

ex1 12.11.2011 21:00

Panowie.. Afra to piękna i zacna maszyna, ale nie można być ignorantem, aż takim. :)
za 30 tys. jest już w czym wybierać :) za bramami tego forum Afra już nie broni się tak dzielnie...
sporo osób wybiera ten motocykl bo jest masa informacji o nim właśnie tu. Ale myślę że wszytko jest kwestią czasu, za rok za 2 czy za 3 z tych samych powodów będą wybierać LC8. bo to jedyny motocykl robiony jeszcze starą szkołą :D

dabal 12.11.2011 21:17

Ja się przesiadłem na Aprilię Caponord. Tylko dlatego, że wygodniejsza przy podróżowaniu we dwoje, czyli wygodna kanapa, spora moc, małe spalanie, dobre zawieszenie i hamulce, spory zasięg. przez parę lat tylko jedna awaria, którą sam naprawiłem. Co do reszty to Adagiio się wypowiedział w trafny sposób, lepiej bym tego nie ujął.

myku 12.11.2011 21:29

Kaponorde zawsze mi sie podobala :haha2::haha2::haha2:
https://lh3.googleusercontent.com/-d...2/IMG_0022.JPG

wujaszek_misza 12.11.2011 22:06

Z mojego doświadczenia młodego motocyklisty:
za 30 tysięcy... ho ho...

... a więc pozostaję przy afryce, a kasę przeznaczam, na 2- 3 najbliższe lata na latanie (takie podróże budżetowe, 1-2 tygodniowe, kilka w roku)

... a jak bym nie miał moto w tej chwili, to pewnie trampek (przy tym bardziej zwracam uwagę na stan, jak na wiek, taki za 10 tyś., kilka tysięcy w wyszykowanie, a reszta kasy, jak powyżej)

ja się nauczyłem i młodym "doświadczeniem" motocyklistom życzę, aby stało się to jak najszybciej, aby przejść od etapu "mam moto xxx" do etapu :
"moje dwa kółka pozwoliły mi zobaczyć AAA, doświadczyć BBB, CDE..."

Pzdr

M.

Kazmir 12.11.2011 22:30

Adagiio ładnie to rozpracowałeś:Thumbs_Up:

Wpisuję się oczywiście do grupy III i IV:) Różnymi sprzętami jeździłem i powiem wam, że AT to świadomy wybór. Dla mnie to siła spokoju. Mając rodzinę, dzieci jeśli masz dla kogo żyć to rozważniej jest mieć moto które jest spokojniejsze. Wiem i pewnie każdy z Was wie, że jak masz z czego odkręcić to na pewno to zrobisz, a wtedy prowokujesz los zwłaszcza na polskich drogach. Znając trochę mechaniki sam budując od podstaw motocykle mogłem sobie pozwolić na zakup bestii, ale zdrowy rozsądek wygrał! Napalony byłem na wiadro, dużego kata, ale mi przeszło. Eksploatacja też ma tu znaczenie. Szybciej schodzą zębatki tarcze o oponach i łańcuchu nie wspominając. To wszystko kosztuje, a czasy mamy nieciekawe:(
Mamy fajną społeczność - dbajmy o nią i nasze królowe!!! Amen;)

lotnik 12.11.2011 22:39

Mam Afrykę i Varadero i wyglada to tak że Varadero jezdzę ,a Afyką czasami w koło komina po szutrach. Bardziej mi podchodzi Varadero, jest wygodne, mocne, szybsze i jeszcze nigdy mnie nie zawiodło, może dlatego że duży jestem :)
Wiec... sprzedaję Afrykę

slafo 12.11.2011 22:45

@Kazmir święte słowa :bow::bow:

Ja jestem w 3 grupie, wyszalałem się już na CBR, teraz siła spokoju i mega przyjemność z AT. Motocyl spełnił wszystkie moje oczekiwania. Jak na razie, nie zamienię :D

pozdrawiam

Cibor klv 12.11.2011 23:35

W Afrykę jakoś naturalnie wpisuje się słowo 'adventure' przygoda, dla mnie osobiście zawsze kiedy zjeżdżam z asfaltu i nawet wcale nie musze jechać do Magadanu czy Maroka, wystarczy jeden dzień w koło komina, Varadera, CapoNordy, VStromy to szosowe klocki a na asfalcie to już przygody nie ma. LC 8 a nawet GS 800 to moje typy, ale na zawsze w sferze marzeń, jak zajeżdżę swoją rd 03 to sprezentuję jej piec od Trapa 700 i też będzie piknie, ale to pewnie prędko się nie stanie, poza tym podpisuję się po słowami Adaggia i Kazmira.

siwy 12.11.2011 23:55

Addagio super podsumował.
Odnośnie jakości wykonania i materiałów to lc8 przy AT z bliska wygląda na 2 klasy wyżej. Plastiki, odlewy alu i inne detale w ktm są dopracowane idealnie i wyglądają na solidne, transalp 600 np. i jego plastiki przy tym to jak chiński skuter. Kiedyś sobie kupię lc8 ...

jorge 13.11.2011 00:59

Cytat:

Napisał Adagiio (Post 205605)
"nie ważne co masz pod dupą , liczy sie kim jesteś i co masz nad nią"

Cytat:

Napisał Artuditu (Post 205606)
Amen

Amen. Jesień.

dj.1 13.11.2011 02:53

ja na VFR 1200 X plus elektryczna skrzynia biegow .
http://www.motorsport-total.com/news..._big/87941.jpg
http://www.motocykl-online.pl/img/ga...ourer-2012.jpg
http://www.motocykl-online.pl/img/ga...rer-2012_1.jpg
http://www.motocykl-online.pl/img/ga...er-2012_11.jpg
http://www.motocykl-online.pl/img/ga...er-2012_19.jpg
http://www.motocykl-online.pl/img/ga...er-2012_21.jpg
http://www.motocykl-online.pl/img/ga...er-2012_23.jpg
http://www.motocykl-online.pl/img/ga...er-2012_33.jpg
http://www.motocykl-online.pl/img/ga...er-2012_43.jpg
http://www.motocykl-online.pl/img/ga...er-2012_44.jpg
http://www.motocykl-online.pl/img/ga...er-2012_47.jpg
http://www.motocykl-online.pl/img/ga...er-2012_50.jpg
http://www.motocykl-online.pl/img/ga...er-2012_58.jpg
Ciekawie o ile procent spadnie sprzedaz GS w nastepnym roku,,bo ten tygrys (crosstourer) jest zabujczy i wcale nie drozszy od GS.

szymon25 13.11.2011 07:42

Cytat:

Napisał dj.1 (Post 205654)
ja na VFR 1200 X plus elektryczna skrzynia biegow .
.

a wjechal bys tym w błoto po kolana? :at:
A ja Afryką wjade :) I wyjade :)

Lepi 13.11.2011 08:25

Cytat:

Napisał Sylwek bbi (Post 205601)
:bow:
...
Niestety o takiej jakosci materialach i dokladnosci wykonania mozna tylko marzyc od kiedy ksiegowi pana Hondy wykalkulowali ze lepiej opyla sie skladac motury w hiszpani i u makaronow.


Cytat:

Napisał siwy (Post 205646)
...
Odnośnie jakości wykonania i materiałów to lc8 przy AT z bliska wygląda na 2 klasy wyżej. Plastiki, odlewy alu i inne detale w ktm są dopracowane idealnie i wyglądają na solidne...

Jedni słyszeli inni widzieli :D

puszek 13.11.2011 10:22

Cytat:

Napisał Lepi (Post 205660)
Jedni słyszeli inni widzieli :D

Jeszcze jakby były lepiej wychowane i nie krzywdziły swoich właścicieli:D:at::at::at:

siwy 13.11.2011 10:52

http://www.motocykl-online.pl/img/ga...ourer-2012.jpg

dobrze że zmienili przełączniki na kierownicy, 20 lat montowania i kilkanaście modeli hondy to już wystarczająco :)

Cibor klv 13.11.2011 11:44

Honda jednak na amen odpuściła segment turystycznych enduro, nawet Transalopwi w przednim kole cali zabrali, cóż taką mają politykę, przynajmniej już dawni sympatycy firmy już na amen pożegnali się ze złudzeniami o nowej Africe Twin. Na pociechę (tym z grubą kasą) są na rynku Katy, GS 800 i ten nowy Tiger też nie głupi. A Afrika pozostanie żywą skamieliną.

siwy 13.11.2011 12:42

Miałem 3 hondy, ale xr'ka chyba była ostatnią. Na razie nie widzę wśród hond do lat 10 motoru dla siebie, chyba że crf do niedzielnego latania po krzakach ale w tej klasie akurat konkurencja jest duża.

sebol 13.11.2011 13:57

Ja doceniłem mają AT dopiero po powrocie z wyjazdu . Jest bardziej krowiasta niż KTM. KTM ma bardziej zwartą budowę , przemyślane jest tak by środek ciężkości był nisko . Zawieszenie pracuje bardzo dobrze jednak wadą jest podstawowy serwis. Widziałem jak Piotr wymienia olej . "Połowę" motocykla trzeba rozebrać . W AT wymiana trwa ok 10min, a filtr powietrza można jedną ręką w 5 min wymienić . Ktoś pisał o mocnym zawieszeniu przednim . Mogę to potwierdzić. Przy ok 60km/h uderzyłem w wystający próg betonowy przed wjazdem na mostek. Byłem pewien , że rozwaliłem oponę a może nawet felgę i lagi pogiąłem . Byłem pozytywnie zaskoczony ja się okazało , że kompletnie nic się nie stało .
Podobały mi się również BMW . Trochę zmieniłem jednak zdanie jak spotkaliśmy 3 osoby jadące na tych motocyklach.Może trafili na wadliwe egzemplarze lub ten motocykl jest po prostu delikatniejszy od AT .

KORNIK 13.11.2011 14:19

Swego czasu (w latach 90-tych) przejeździłem Africą 5 lat i ok. 50 tyś. km (w pełni nią zachwycony), później z różnych przyczyn musiałem sprzedać królową. Po długiej przerwie w tym roku kupiłem Tenere 660 98' - bo taniej a też fajne moto ale, jak się okazało to nie to bo dalej ciągnie do AT - zastanawiam się tylko czy to sentyment czy coś więcej. Ostatnio sprawdzałem Aprilię Caponord, Varadero też fajne ale dalej ciągnie do AT - coś w tym jest.

Lepi 13.11.2011 14:30

Cytat:

Napisał puszek (Post 205666)
Jeszcze jakby były lepiej wychowane i nie krzywdziły swoich właścicieli:D:at::at::at:

Dałbyś już mi spokój :p
Moto i kierowik gotowi do sezonu.

ex1 13.11.2011 14:37

POLECAM wam przetestowanie nowej ST1200, ciekaw jestem waszych opinii. zestawiając ten motocykl z Afryką

co do skomplikowanej budowy innych motocykli, to chyba jednak Afryka do najprostszych też*nie należy. Wystarczy jednak poznać motocykl i tyle, nie taki diabeł straszny... jak się wydaje

Lepi 13.11.2011 16:50

Ex1, ja już wielokrotnie pytałem, co jest bardziej skomplikowanego w Kacie 950 w porównaniu do afryki. Nikt nigdy nie odpowiedział :) A taka 690 to już znacznie prostsza ;)

puszek 13.11.2011 17:38

Cytat:

Napisał Lepi (Post 205705)
Ex1, ja już wielokrotnie pytałem, co jest bardziej skomplikowanego w Kacie 950 w porównaniu do afryki. Nikt nigdy nie odpowiedział :) A taka 690 to już znacznie prostsza ;)

Slyszałem ,że nie opieka kromek dostatecznie od strony przełącznika zasilania:D

Sylwek bbi 13.11.2011 19:18

Cytat:

Napisał ex1 (Post 205694)
POLECAM wam przetestowanie nowej ST1200, ciekaw jestem waszych opinii. zestawiając ten motocykl z Afryką

Ale jaki jest sens porownywania tych dwoch maszyn,TO KOMPLETNIE INNA KLASA MOTOCYKLI.1200 ST-Viadro,BMW,CAPO NORD i inne takie to ta polka.Porownywanie AT-ST to raczej bezsens chocby zwazajac na postep techniczny przez te 20 pare lat

ex1 13.11.2011 22:35

a ja Ci powiem że oba te motocykle są moim zdaniem mocno porównywalne, Moim zdaniem ST1200 to Trochę taka Afrika naszych czasów, motocykle podobnie mogą w Terenie. i oba są dosyć*komfortowe na szosie. mają podobną wagę. i to samo przeznaczenie. Oczywiście dzieli ich przepaść cenowa. no ale skoro piszemy na co mogą się przesiąść wielbiciele Królowej to ja piszę że właśnie na ST1200.

Adagiio 14.11.2011 07:29

Kolega sam nie dowierzał ( co widać na fotce ) , że wyjechał takim klocem na szczyt wyciągu , wrażenia z jazdy po krzaczorach nie były najlepsze , ponieważ w moto nie ma możliwości odłączenia abs-u . Konstruktor nie brał pod uwagę przy projektowaniu motocykla , kilku osób którzy będą go eksploatować nie zgodnie z przeznaczeniem . Uważam ze ST to uszyty na miarę motocykl do turystyki asfaltowej , dla wybrednych osobników . Przejechałem ST 1200 około 1500 km i nie znalazłem jednej wspólnej cechy z Africą , tak na marginesie .


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:20.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.