Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Trochę dalej (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=76)
-   -   Why Serbia? Why not ?!!! (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=18447)

jochen 22.07.2013 14:31

Ten koniec to jakiś taki z deczka podejrzany, zbyt nagle nastąpił... Lewar chyba coś ukrywa...

Lewar 22.07.2013 15:24

Nie no, chłopaki ! O czym mam pisać ?
Że jechałem dwa dni do domu autostradami i nic się nie zepsuło?
Nawet kontrolka ABS się nie zaświeciła, bo jak słusznie zauważył kolega Orzep motocykl mój, dalibóg zabytkowy i takiego wodotrysku w nim nima.
Nawet nie mogłem poregulować sobie tylnego amora z nudów albowiem z racji kilkuset kilogramowej nadwagi ( cyt. Orzep ) mam sprężynę skręconą w nim do końca.
Poza tym Bajrasz się zbliża i zależy mi żeby wygasić ten wątek.
Może Gadzina relacji tej nie zauważy, bo trochę się go jednak boję:)
Nie wiem skąd ten napis Calgonie, ale naszych jest mnóstwo na każdym kroku (Macedonia) i pewnie zaczynają nas doceniać jako zamożnych turystów.
Droga Stopo, żonie przywiozłem sznur drogocennych Ochrydzkich Pereł, nie z poczucia winy bynajmniej:)
Co jeszcze zafundowałem sobie - to się być może okaże po okresie inkubacji:D

Orzep 22.07.2013 15:31

...pochlebiasz Mi, Uszczypliwcze.
W jednej wypowiedzi, dwa razy Łorzep ;)
Pomimo, opasłości i posługiwania się muzealnymi obiektami na drodze...mocno sympatyzuję!
Pozdro Orzeppe

felkowski 23.07.2013 10:45

Bardzo dziękuję

Odczekałem nieco, abym mógł za jednym przysiadem pochłonąć całość opowieści. Wyraźną potrzebę aplauzu zaspokajam. W pełni na splendor zasługujesz.

Nie na darmo, wszelkiej maści wędrowców i bajarzy od wieków darzono estymą. Zwłaszcza tych co barwnie swą opowieść snuli. Można było w zimnicy swego pałacu okryty niedźwiedzią skóra wpatrywać się w ogień i słuchać owych opowieści. Przy odrobinie wyobraźni, nie ruszając swego zacnego i opasłego tyłka dzięki opowieści wcielać się w postać owego zuchwalca co z dzidą na niedźwiedzia ruszając, w imieniu tegoż pana, karku i życi nadstawiał.

Opowieść zacna i wyobraźnię porusza. Wprawdzie ani pałacu, ani ognia żywego (mam nadzieję że to stan tymczasowy), ni niedźwiedziej skóry nawet nie posiadam, ale choć zdjęcia sobie pooglądałem. Żeby nie przesładzać kroplę goryczy dodam. Nieładnie tak na nieobecnych nastawać ;-P. Jakby był, mogło by być ciekawiej. Cóż, mam nadzieję, że gdy powróci to opowieść ze swojej strony uzupełni, z korzyścią dla wszystkich.

bajrasz 01.08.2013 15:36

Cytat:

Napisał Lewar (Post 328974)
...
Poza tym Bajrasz się zbliża i zależy mi żeby wygasić ten wątek.
Może Gadzina relacji tej nie zauważy, bo trochę się go jednak boję
...

Się zbliżył i zauważył i nie mogę uwierzyć jak twe serce i umysł stały się ślepymi organami. Jak upadłeś nisko w swej wierze, a nie rozumiejąc jawią ci się demony.
Jam Ci twym aniołem stróżem był w tej wycieczce. Fakt, że czasami cię zaniedbywałem, bo w tym samym czasie, musiałem opiekować się podobmnie zachwianym w wierze jak ty, kilkanaście tysięcy kilometrów dalej. Ilekroć jednak on już bezpiecznie spał, zajmowałem się tobą. a to w piwniczce z winami, by ci sikacza nie podali, a to na zlocie Gonzalesów, by cię nad ranem dupsko nie bolało i diengi nadal były w portfelu, a to na mostku, gdzie przez swą nieroztropność tulupa wykręciłeś. Wiesz jak ciężko było zorganizować tego sikającego serba do pomocy. 9,8 punkta sobie wtedy przyznałem. Z rurą mi trochę nie wyszło, ale mnicha załatwiłem, a mogłem jakiegoś albańskiego kozojebca zesłać. Tak więc otwórz serce i duszę i chwal Pana, że ma takiego pomagiera, co cię trochę lubi. Już pewnie zapomniałeś, bo lat upłynęło chyba trzysta jak jako mały chłopiec o blond kręconych loczkach, co wieczór wypowiadałes te słowa:

Bajraszu,stróżu mój, ty zawsze przy mnie stój...

Lata lecą, pamięć nie ta, oko już nie takie bystre...zapomniałeś:(
A ja co? A ja jak ten baran stoję lub leżę, ale zawsze w gotowości.
Zresztą popatrz na mnie i przyznaj, że bije ode mnie miłość i czasem zaleci tylko małym bączkiem;)

https://lh5.googleusercontent.com/-i...lekBajrasz.jpg

Wegrzyn 02.08.2013 17:15

:haha2::haha2::haha2:

Lewar 03.08.2013 12:03

1 Załącznik(ów)
Mnie nie zwiedziesz jakimiś aniołkami cwaniaczku.
Nie ufam Ci, nie wierzę, nie dam się nabrać na gładkie słówka.
Oto jaki jesteś naprawdę

Załącznik 41972


Zawzięty socjaldemokrata albo i jeszcze gorzej
Kręgosłup mnie boli do tej pory tak więc Mocą Tajemną nadaną mi przez Ojca Kalista - nasyłam na Breslau falę upałów, bo wiem, że ich nie znosisz nikczemniku !!!

matjas 03.08.2013 13:03

a więc to przez Bajrasza od rana dzisiaj muszę podlewać ogród i siebie?? dziecki bez galotów a żona ledwo żywa? tego już za wiele...

:D

Melon 18.05.2023 21:04

Zaj...sta ponad czasowa relacja z wycieczki, nie jesteś przypadkiem zawodowym pisarzem ? :)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:18.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.