No wieeem, myślałem przez chwilę żeby zawiesić atrapę granatu w szybie z przywiązaną linką od zawleczki do drzwi. Takiego autoalarmu jeszcze nikt nie ma :D Ciekawe czy ktoś podjął by się zagrać o wszystko i wsiąść... kupuję granat na allegro!
Mam podziemny parking, ale tak nisko wisi że muszę ściągnać plandekę i nadbudówkę, więc tak maszynę zazimuję napewno, ale na ten czas chyba kupię plandekę 6x8 i podlinkuje ją na maszinu. Musi wystarczyć do zimy. Nie robię zamków, nie pokaram sprzęta jednakoż dziadowskim rozwiązaniem ;) Z tym śpiochem się boje, może nie zauważyć granatu :mad::D |
1 Załącznik(ów)
Wczoraj pierdykneliśmy razem z uazikiem małą traskę 120 kilometrów, i ciaaach z reduktora się polało oleum :D Rekuktorum to taka newralgiczna część, czy ja tak tylko mam ? heh
Ale każda przejażdżka to przygoda, no po prostu waaarto :D |
2 Załącznik(ów)
Cytat:
Mimo, że twój o wiele młodszy to popatrz kierownica ta sama (szkielet) tylko tworzywem grubiej oblana. Uchwyt dla pasażera? Słabe masz tylko zegary:( Ja zaszalałem i miałem takie (Fiat 132):D Wszystkie wskaźniki kontrolki (oprócz wskaźnika paliwa - był fabryczny mechaniczny na "korku" działały prawidłowo! Łącznie z szybkościomierzem -dorobiony inny zestaw ślimacznica / ślimak!! |
Nie pasuje to do uaza kazmir nie gniewaj sie
|
Cytat:
Oczywiście bez silnika, skrzyni biegów, reduktora. Musiałem zrobić od podstaw całą instalacje elektryczną, cały układ hamulcowy hydrauliczny, bo w oryginale miało to hamulce mechaniczne - na linkach. Dopasować układ napędowy do innego silnika i skrzyni biegów. Było to auto bardziej do jazdy codziennej niż do dzikowania. Auto w originale zupełnie nie nadaje się do jazdy po mieście - trasie. Dolny silnik ze smarowaniem rozbryzgowym (brak pompy oleju) palący kubły wachy. W tamtych czasach był to raczej wolnobieżny ciągnik armat itp. Był to mój pierwszy samochód i wzbudzał na ulicach duże zainteresowanie:) Mimo tylko tylnego napędu dawał rade w lekkim terenie. Wiele razy ciągnąłem jacht na przyczepie na mazury i auto zawsze było niezawodne. |
No nie gniewaj się Kazmir, ale mi też te zegary nie pasują do gaza, co najwyżej do midelniczki Louisa de Funesa z żadnarmerii :D Ja tam moje lubuje, trochę ćmią, trochę mało w nich widać i parują ale co tam, klimat apokalipsy.
A z tym wyciekiem to musisz mieć rację, sam to zrobię bo chyba nie do końca z sercem został ten pojazd potraktowany. No, i muszę go obmyć spirytusem z tego oleju, tak słowiańskim zwyczajem hyhy |
Cytat:
|
1 Załącznik(ów)
No baaa!
a jak już jesteśmy w temacie gazów uazów :D:D:D |
Sprzedałem UAZa, Panu Jackowi Niemczykowi z Chicago, temu założycielowi Polskiego Radia za wielką wodą ...no kurka wodna czaaad :D
|
Fatalna wiadomosc ! To byl jeden z fajniejszych watkow ! :D:Sarcastic:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:55. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.