|  | 
| 
 Cytat: 
 | 
| 
 Koleżanka na xteku to kobitka Szparaga, tak że możesz się z nimi zapoznać. Drka 350 nima wodnego chłodzenia i czasem coś może w głowicy prasnąć jak się olej skończy - to jedyny problem. Realnie mały Dominek ciągle wymiata | 
| 
 Cytat: 
 A tak w oohle... jakie Ty tu mondre pytania zadajesz?! :) Kojarzysz tego gościa po lewej, co pręży kaloryfer poniżej? http://i47.tinypic.com/2hgel5e.jpg Z nim pogadaj. To specjalista od dzikich napędów wszelakich. Potrafi zaskoczyć. | 
| 
 O dwa pijaki :) w sumie to trzy, bo ten w środku, też potrafi swoje łyknąć i takiego tłustego syfu od traktorów, a fee :) | 
| 
 Lupi dobrze prawi. Jedź Bartek do Szparaga. Blisko masz. Przy okazji obejrzysz jego nowy nabytek... To dopiero chlejus ;) | 
| 
 Może i chla ale przynajmniej porządnej benzynki i to przez gaźnik, co więcej ma V-kę :) a nie żre jakiegoś mazutu jak jakiś wiejski traktór.  Tofel wpadnij, zobacz pomacaj, posłuchaj co powie Milena :). Ja tym Pitusiem ( to jego ksywka XT-uś - pituś :)) byłem w zeszłym roku na Murmańsku zimą z nartami koło 5 tyś., a w zeszłym roku Cynciu, a to kawał chłopa, jechał nim w Kirgizi jakieś kilka tyś km., Milena zrobiła na nim dwa razy Maroko czyli coś ponad 6 tyś, w tym roku jedzie z nami do Mongoli, więc chyba się nadaje do turystyki :):) | 
| 
 Jeszcze taka mała uwaga w temacie - 170, to wcale nie jest tak mało i przypuszczam, że większość lekkich enduro z kanapą w okolicach 90cm dałoby się ogarnąć. Ja mam jeszcze mniej [dokładnie mierzę 167] i sobie radziłam i na KTMie i teraz na DRce - nieobniżanej. Więc nie szukajcie na siłę czegoś wyjątkwo niskiego. | 
| 
 1 Załącznik(ów) Cytat: 
 Wczoraj wróciłam DR z Maroka, łącznie zrobiłam nią 6500 km, z tego 2 x 3000 w Maroku, zastrzeżeń brak, za wyjątkiem nienadawania się do jazdy powyżej 100 km/h. Załącznik 38477 | 
| 
 Cytat: 
 | 
| 
 Cytat: 
 Pozdrawiam Mirek | 
| Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:41. | 
	Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.