|  | 
| 
 | 
| 
 My startujemy w czwartek z samego rana,do przejechania 720km więc trzeba się uwijać.Bywało tak że trase robiliśmy na raz, albo z noclegiem w Klatowych w Czechach 70km od granicy germańskiej | 
| 
 Z Pragi w stronę Niemiec zamiast jechać przez Klatovy droga nr 27, proponuje jechać droga numer 4 przez Strakonice, Vimperk, Strazny - przejazd przez przełęcz na granicy czesko - niemieckiej odbywa się drogą o wyższym standardzie odśnieżania, zarówno po Czeskiej jak i Niemieckiej stronie. | 
| 
 A to opony, a to zimno, a to ubranie, a to sranie:haha2: Czy ktoś jedzie przez Cieszyn? | 
| 
 Orientowałem się w kwestii opon i raczej niemiaszki nie będą wyrozumiałe, więc powiem szczerze olewam ich. Kupowanie opon na jeden wyjazd jest troszkę bez sensu wolę przeznaczyć kasę na jakiś wyjazd w sezonie. Pozdrawiam i życzę jadącym szczęścia i braku mandatów :) | 
| 
 Nioficjalnie organizator czyli klub BVDM dogadany jest z milicją ichnią, że przymykają oko na motocykle. największe dziwolągi są właśnie z niemiec. jadą na śrubach, łańcuchach, kościach bydlęcych itd. jakoś się nie martwią oponami. Tak w ogóle to wszędzie jest tak, że jak chcą się dopieprzyć to powód znajdą. Jak wracaliśmy ze słonia to tuż przed granicą zatrzymali samochód z Polski (prowadziła żona kolegi, który jechał motocyklem). Zrobili rewizję samochodu i znaleźli nóż kuchenny, który miał ostrze o 1,5 cm dłuższe niż pozwala niemieckie prawo. Nóż został skonfiskowany i dostali karę 200 ojro za posiadanie białej broni czy coś podobnego. Motocykli nie zatrzymywali wcale ale nie mogę powiedzieć że to reguła. Raczej rosyjska ruletka w niemieckim wykonaniu. | 
| 
 Niemieckie więzienia są lepsze niż ruskie! | 
| 
 2 dni wolnego, złożone sprzęgło i dzidaaa 300 km żeby zobaczyć czy jestem na tyle gotowy (i, lub chory) żeby jechać do germańców. 6go było mroźnie i słonecznie 7go na powrót 0'C śnieg deszcz i na początku ślisko Wnioski : -moto super, sprzęgło od ntvki ok sprężyny mocniejsze ale bez przesady, lepiej mi się teraz zmienia biegi bez sprzęgła niż przed modyfikacjami i ze strzała staje na koło bez zastanowienia:D, opony Mitas e-07 miodzio (tak jak poprzedni komplet) -ubranie wystarczające, a z ogrzewaczami benzynowymi gorąco-przydały by się gogle(jakieś małe) i jak pada deszcz to lepsze osłony na ręce albo chociaż reklamówki założyć. Jak będą śnieżyce to nie widzi mi się 600km dziennie, da się bez problemu ale zajechać na miejsce i rozbijać się po zmroku to żadna przyjemność. Ale po co wożę namiot, można przenocować gdzieś na poboczy czy parkingu, albo u kogoś w stodole(nie po to jadę motocyklem żeby spać po hotelach ;) No to teraz zostaje modlić się żeby nie było powodzi i dzida.... A i jeszcze kilka foto z wypadu http://picasaweb.google.com/transalp...rzedElefantem# | 
| 
 Cytat: 
 Wow widzialem fotki szacun w taki mroz!!!!!!!! | 
| 
 Simi... jesteś dzikiem. :)  Tak czy siak powodzonka na trasie. | 
| Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:23. | 
	Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.