Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Trochę dalej (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=76)
-   -   Smak Porto [Wrzesień 2011] (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=10667)

Elwood 22.10.2011 10:21

Napis na tablicy Ksawerego pośmiertnej poruszył.

Do trzech razy sztuka:
I mnie pidżama rzuciła się w oko. Kolega mi kiedyś podpowiedział:
- Zabierając pidżamę, zabiersz dom ze sobą. Na obczyźnie nie polegniesz.
On korzystał jeszcze ze szlafroka. Ten chyba robił a ogórd, czy cuś...
:)

lena 22.10.2011 12:29

Szlafrok niestety się nie zmieścił, choć próbowałam opcji upchnięcia do kufra kilku modeli - odpuściłam więc. Pidżamki lubię i sypiam w takowych na imprezach forumowych niestety wszyscy są zbyt sponiewierani,żeby się komuś coś w oczy wtedy rzucało.
Ale,żeby nie było, że tylko w pidżamie..., to może opublikuję za jakiś czas bardziej oszczędną formę :D.

yasiu71 23.10.2011 09:02

Czekam na tą 'bardziej oszczędną formę' :D Lena, super fotki i opowieść. Pozdrowienia dla uczestników :Thumbs_Up:

lena 23.10.2011 22:58

23 Załącznik(ów)
Zabytki zabytkami, ale...naszą uwagę przykuwają fantastyczne nogi i pośladki członków żandarmerii konnej płci obojga :D. Stwierdzam, nie bez zazdrości, że długość nóg jest chyba głównym kryterium naboru do tej służby :).


Załącznik 25076

Załącznik 25077

Załącznik 25078


W poszukiwaniu chusteczek byłam zmuszona do ujawnienia zawartości mojego "podręcznego bagażu" w rozmiarze XXS - oto rezultat:

Załącznik 25079

Cóż,w końcu w wydaniu turystycznym jest to wersja damskiej torebki :).

Kolejne zamki obejrzeliśmy tylko " z siodła". Kolejno:

1. Villesavin.

Załącznik 25080

2. Chevernay.

Załącznik 25081

3. Troussay.

Załącznik 25082

4. Fougeres - Sur - Berne.

Załącznik 25083

5. Montrichard.

Załącznik 25084


Na drodze do Hiszpanii został nam do zrealizowania jeszcze jeden punkt podróży - Saint - Emilion, wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO urocze, stare miasteczko, w którym sławne wina z regionu Bordeaux smakują najlepiej:

Załącznik 25085

Wędrując ulicami miasteczka napotykamy takie widoki:

Załącznik 25086

Załącznik 25087

Załącznik 25088

Załącznik 25089

Załącznik 25090

Załącznik 25091

Załącznik 25092


Zwiedziliśmy grotę świętego Emiliona wraz z wykutym w skale podziemnym kościołem z IX - XII wieku oraz katakumby. Niestety informacje w języku polskim "wyszli":) ( co przytrafiło się nam nie po raz pierwszy), a przewodnik naparzał w zupełnie niezrozumiałym dla nas języku francuskim.

Załącznik 25093

Załącznik 25094

Załącznik 25095


Przez chwilę zastanawialiśmy się nad zamianą afri na czterokółkę, ale po obejrzeniu wnętrza stwierdziliśmy, że mielibyśmy problem z upchnięciem naszych "kuferków":D.
Załącznik 25096


Dookoła winnice i pyszne winogrona.

Załącznik 25097


Eksplorując okoliczne tereny spotykamy wystraszonego rudzielca bez ogona - ku mojej rozpaczy nie możemy go przygarnąć:(.


Załącznik 25098


Przed nami kraina Don Kichota.

lena 24.10.2011 01:41

23 Załącznik(ów)
Kolejne trzy dni podróży spędzamy w Hiszpanii. W ciepełku przemierzamy 1160 km i nieuchronnie zbliżamy się do celu naszej podróży, czyli Porto. Zanim tam jednak dotrzemy, odwiedzamy Bilbao, gdzie mamy szansę obejrzeć największą na świecie salę wystawową w Muzeum Guggenheima. Oglądane wcześniej zdjęcia budynku muzeum nie oddają tego, co widzimy na własne oczy. Zakrzywione płaszczyzny ze stali i tytanu odbijają niebo, wzgórza i rzekę.

Załącznik 25099

Załącznik 25100

Załącznik 25101

Załącznik 25102

Załącznik 25103

Muzeum przyciąga nietypową (jak jego bryła ) dekoracją kwiatową :)

Załącznik 25104


Dalej kierujemy się do Santillana del Mar - Kici z Olą jada oglądać prehistoryczne malowidła w jaskiniach Kantabrii (niestety nie zrobili żadnych zdjęć "z bunkra", bo oficjalnie nie wolno ) a my szukamy banku, żeby rozmienić walutę. Okazuje się bowiem,że ani na stacji benzynowej, ani w sklepie czy restauracji nie przyjmują banknotów o nominale większym niż 100 E .
Umawiamy się na ponowne spotkanie w miejscowości Ribadasella. Tylko jedna droga prowadzi przez wąwóz, trzeba się więc przygotować na liczne zakręty, ale również na fantastyczne widoki, ocieramy sie bowiem o wapienny masyw Picos de Europa (2600 m. npm). Utworzono tu park narodowy - raj dla turystów pieszych i wspinaczy.
Z jednej strony mamy więc góry, z drugiej zaś wody Zatoki Biskajskiej.

Załącznik 25111

Załącznik 25112

Załącznik 25113


Napawając się pięknymi widokami docieramy do Ribadaselli i ...mamy ochotę tu zostać. Piekne miasteczko i równie idylliczne widoki.


Załącznik 25105

Załącznik 25106

Załącznik 25107

Załącznik 25108


Wdrapuję się na najwyżej położone miejsce w okolicy, skąd roztaczają się powyższe widoki. W drodze powrotnej spotykam sympatycznego starszego pana - autora mini okrętów umieszczanych w szklanych butelkach.

Załącznik 25109

Załącznik 25110


Noc spędzamy w pięknie położonym kempingu w okolicy Tauran i San Martin. Fascynujące widoki, klifowe wybrzeże, morza szum, ptaków spiew i ... wszechobecny gnojny smród psujący odczucia :(.

Załącznik 25114

Załącznik 25115


Ruszamy dalej - kierunek : Santiago de Compostela.
Miasto od ponad tysiąca lat przyciąga pielgrzymów z całej Europy, którzy po przybyciu na miejsce ozdabiają swe stroje muszlami małży (obecnie - ich replikami) na dowód ukończenia uciążliwej podróży. Muszle stały się symbolem pielgrzymki Drogą świętego Jakuba.
Santiago wciąż zachowuje wyjątkową atmosferę, z pięknymi starymi budowlami i krętymi, średniowiecznymi uliczkami.
Katedra - miejsce pielgrzymowania - wznosi się między czterema placami. Fasada budowli jest bardzo bogato zdobiona. Wnętrze, pomimo stałego napływu turystów zachowuje religijną atmosferę.

Załącznik 25116

Załącznik 25117


Podczas głównych uroczystości z kopuły opuszcza się botafumeiro - olbrzymia kadzielnica.

Załącznik 25118

Warto również zobaczyć skarbiec, muzealna kryptę i krużganki z XVI wieku - w ich okolicach spotkaliśmy zakamuflowanego muzyka. Sądząc po jakosci tego, co mogliśmy usłyszeć, nie był to bynajmniej pierwszy lepszy, uliczny grajek.

Załącznik 25119

Zmęczeni i głodni postanowiliśmy posilić się w lokalnej knajpce. Zaintrygowani opcją : tortilla french i tortilla spain , zamawiamy toto :).

Załącznik 25120

Załącznik 25121

Dostajemy placki : jajeczny i jajeczno - ziemniaczany :D. Pryskają marzenia o mięsku z warzywami zawiniętym w pyszny naleśnik :(.

Kici 26.10.2011 08:41

Mapka północnej Hiszpanii.

lena 30.10.2011 16:40

16 Załącznik(ów)
W 13 dniu podróży docieramy do granicy hiszpańsko - portugalskiej i zmierzamy w kierunku Porto.


Załącznik 25208


Jest wietrznie i chłodno. Okazuje się,że tegoroczne lato nie było tu zbyt udane. Postanawiamy więc, że trzeba jak najszybciej wiać na południe i wygrzać kości na plaży.
Portugalia wygląda dość ubogo, ale cudownie pachnie cedrem.
Kierowcy wymuszają pierwszeństwo i często "zapominają" o włączeniu kierunkowskazu - to nie mit :).
Mijamy Viana do Castelo, Vila do Conde i rozbijamy się na dwa dni w okolicach Porto.
Jesteśmy u celu!

Załącznik 25209


Porto jest stolicą północnej Portugalii i drugim co do wielkości miastem w kraju, oplecionym rzeką Douro. Wąskie, zatłoczone uliczki i zaułki sprawiają wrażenie, jakby czas się zatrzymał. To również miejsce urodzenia Henryka Żeglarza - Casa do Infante - willa, w której przyszedł na świat, cieszy się dużą popularnością wśród turystów.
Dzielnica Ribeira w 1996 roku została wpisana na listę UNESCO.

Załącznik 25199

Załącznik 25196

Załącznik 25197

Załącznik 25201

Na najwyższym wzniesieniu nad rzeką wznosi się katedra o charakterze obronnym, z pięknymi azulejos.

Załącznik 25202

Załącznik 25198


Rozciaga się stąd widok na panoramę miasta, nad którą góruje Wieża Kleryków (Torre dos Clerigos) z przyklejoną do niej Igreją doc Clerigos - pierwsza w Portugalii światynią wzniesiona na planie owalu (1731 - 49 r.)


Załącznik 25203

Załącznik 25204

Załącznik 25205


Po drugiej stronie rozciąga się królestwo producentów wina Porto - Villa Nova de Gaja.Co roku, wiosną docierają tu transporty wina z doliny Douro. które są rozlewane do 500 litrowych beczek. Następnie miesza się różne gatunki i roczniki (kupażowanie), rozlewa do butelek, w których leżakuje dojrzewając.



Załącznik 25206


Oba brzegi rzeki spina żelazny Ponte de Dom Louis I ( i kilka innych, mniej słynnych mostów :)). jest to najatrakcyjniejsza, 2-poziomowa przeprawa przez miasto. Górą mkną żółte wagoniki metra, dołem jeżdżą samochody. Na obu poziomach zadbano o komunikację pieszą, dzięki czemu mogliśmy szukać pozostawionej tam przez 7Grega naklejki mocy :). Niestety, bez rezultatów.

Załącznik 25207

Załącznik 25210

Załącznik 25212

lena 30.10.2011 21:53

13 Załącznik(ów)
Porto można oglądać na kilka sposobów:


Załącznik 25238

Załącznik 25239

Załącznik 25240


My wybraliśmy opcję pieszą, dzięki czemu mogliśmy wtopić się w miasto i poczuć jego klimat.

Załącznik 25241

Załącznik 25242

Załącznik 25243

Załącznik 25244

Nikt tu niczego nie udaje - życie toczy się normalnym, codziennym rytmem, mimo naporu turystów. Ciasne, czasami nędznie wyglądające uliczki, jeżeli nawet nie tętnią życiem, to noszą bezsprzeczne ślady bytności ludzi i zwierząt.



Załącznik 25245

Wiszące na sznurku gacie, tudzież inne części garderoby tuż obok jednej z największych atrakcji miasta są dowodami na to, że prostoduszni Portugalczycy" image i dizajn "postrzegają w swojski sposób :).

Załącznik 25246

Załącznik 25247

W nadrzecznej kawiarence można własnoręcznie, przy stoliku usmażyć kiełbaskę :).

Załącznik 25248

Tego zdjęcia nie trzeba komentować :D.

Załącznik 25249


W trakcie szwendania się uliczkami Porto otrzymujemy wiadomość, że Kiciemu (który pojechał w kierunku Guimaraes) prawdopodobnie padł regler. Na szczęście Wojtek ma zapasowy w obozie. Kici odpala na popych i wracają na kemping.
W drodze na parking decydujemy się zajrzeć do baaardzo lokalnie/swojsko wyglądającej spelunki , na tablicy przed którą deklarują degustację porto. Wewnątrz ciasno i gorąco, ale zostajemy - wszak trzeba się aklimatyzować :)

Załącznik 25250


Decyzja okazuje się słuszna. Degustujemy kilka gatunków, po czym po konsumpcji wybranego stwierdzamy, że poszło nam w czub! Kupując buteleczkę na wynos stwierdzamy ze zdziwieniem,że trunek ma 20 % :dizzy:.
Musimy się trochę powentylować, coby wolty uleciały, bo strach na motor wsiadać !

deptul 30.10.2011 22:40

Cytat:

Napisał lena (Post 202394)
...
W poszukiwaniu chusteczek byłam zmuszona do ujawnienia zawartości mojego "podręcznego bagażu" w rozmiarze XXS - oto rezultat:

Załącznik 25079

...

Noooo Lena. Zawsze wiedziałem, że równa z Ciebie dziewczyna ale ta piersióweczka w Twojej torebce... to takie subtelne i wysublimowane. Nie jakaś tam chamska flacha bimbru a piersióweczka. Prawdziwa Dama :Thumbs_Up::D

lena 31.10.2011 09:11

Cytat:

Napisał deptul (Post 203570)
Noooo Lena. Zawsze wiedziałem, że równa z Ciebie dziewczyna ale ta piersióweczka w Twojej torebce... to takie subtelne i wysublimowane. Nie jakaś tam chamska flacha bimbru a piersióweczka. Prawdziwa Dama :Thumbs_Up::D


Deptulku, sam wiesz - AWF zobowiązuje :D:haha2:.
Piersióweczka rzeczywiście bardzo mnie wspomagała, dlatego wróciłam w pełni zdrowia...psychicznego :haha2:.Polecam!


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:23.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.