Kupujac moto za 70 tys nie mam zamiaru liczyc czy pali 5 czy 7 bo to nie o to chodzi. Gdyby wszystkie kopcily 10 tez by bylo dobrze. Chodzi o to ze przy delikatnym obchodzeniu z manetka na poczatku pali sporo za duzo niz powinien. I moze jest jakis problem jak z bakiem czy swiatlami wlasnie o ktorym nie wiemy jeszcze. Na prawde gdyby chodziło 0 10 zl na 100km to bym kupil skuter 125 albo anwet 50ccm :):):)

Kumam. Teraz rozumiem Twoje pytanie. Szczerze mówiąc ja nie patrzyłem nigdy ile mi pali, może też mam ten problem ;) W każdym razie tablet mi się paruje a fonem a światła po ostatnim update Hondy póki co działają jak trzeba - tak na wszelki wypadek aby uspokoić nerwy Emka.

😁
Dziękuję. Nie trzeba. Już się wyleczyłem z technologii jutra. Jestem 3 dekady do tyłu i dobrze mi z tym.

I dobrze. Każdy niech ma co lubi. A najlepiej niech zrozumie innych, że mogą lubić co innego o ile nie robi mu to krzywdy i nie ocenia, wartościuje i podaruje sobie sarkazm. Wszystkim będzie się żyło przyjemniej :) Można próbować mniej dzielić w tym już chyba wystarczająco podzielonym świecie.

To ja już wiem dlaczego z taką łatwością połykam nowe afryczki na trasie, większość walczy o prymat mistrza jazdy na kropelkę .

Przecież Ty masz 2 razy tyle mocy :) powinieneś palić ze 14 litrów :)

Sprawdzilem na okolo 300km. Spalanie rzeczywiste 4,84 wg kompa pokładowego 4.9 - jazda spacerowa singiel.

no to u mnie jeszcze bardziej zawyża komp. Na kompie 5.5 realne 5 l dystans ok 270 km. Przy kolejnym tankowaniu sprawdziłem wskazania ilości zużytego paliwa i przy zatankowanych 11.2 litra (trochę ponad ten ograniczniki w baku) kompa pokazywał że spaliłem 12.3.
Jestem mile zaskoczony zużyciem paliwa

A ja się zapytam jak przy tak małym zbiorniku, nie tankując tak aby się prawie wylewało i to zakładając że powietrza w zbiorniku gdzieś nie ma, jesteście w stanie określić tak precyzyjnie spalanie. Tu każde nie nalanie takiej samej ilości paliwa powoduje dużo wąchania średniego wyniku, wystarczy kilka km różnicy i 3 setki paliwa i wynik się zmienia.
Zrobiłem dzisiaj testy i na komputerze wyszło mi: dystans 44 km po bocznych ale górzystych drogach (Wieliczka przez Kasine do Lubnia) 3.8 l na sto. Średnia prędkość 67 km/h.
Odcinek ekspresówki na tempomacie 130km/h cały czas, dystans 14 km i średnie 6.6 i spadało. Sred ia prędkość 122km/h.
Zrobię test pełnego baku ( a podobno znany jestem z przelewania paliwa) i sprawdzę kilka razy wiarygodność komputera. W 1000 był zgodny.

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

U mnie po pierwszym baku przy jeździe na docieraniu wyszło z kompa średnio 5,2l. W rzeczywistości srednio 4,8l ale jak kolega wyżej zaznaczył lekki błąd pomiaru można założyć więc jak dla mnie nie ma do czego się przyczepić.