A ja wiem, ale nie powiem :D
Siwy bardzo możliwe że to Wy. Staliście na światłach w Jaśle i skręcaliście na Krosno. Ja wjeżdżałem na miasto. :)

To chyba nie my jednak. jechaliśmy przez Sanok, w jaśle nie byliśmy ale dzień i ilość sprzętów się zgadza :)

Jak zwykle wszyscy pijani :) i nikt nic nie pamięta same strzępy i migające obrazki :)

Wczoraj około godz. 15-16? spotkano czarnego passata B7 kombi z przyczepką a na przyczepce afra chyba w kolorze pepsi i chyba jeszcze jeden motór nie zauważyłem - próbowałem dostrzec kto był w aucie :) ? na trasie Rzeczka-Sokolec-Jugów.
Pozdrawiam serdecznie
Jakub

Pewnie Jagna wracala z Paszkowa.

Jagna - nie Jagna za kierą siedział chłop :D chyba...

Fazik :D

Jest z niego dżentelmen - nie dał kierować (forsować się) damie :D

A właśnie - a my siedząc w resto za Wieluniem widzieliśmy jak zakołował kolo na afri malowanej na pomarańczowo (tj. napisy). W każdym razie przejechał obok naszych zaparkowanych i pojechał dalej.

Przyznaje się Parys, to byłem ja.
Czas mnie gonił więc tylko zakołowałem, a znając życie jakbym wlazł to byłbym w plecy sporo więcej.
Ps. Jedna z lepszych miejscówek z żarciem w okolicy ;)